W piątek, na wschodnich obrzeżach Krakowa, doszło do pożaru opuszczonego magazynu przy ul. Półłanki. Na miejsce natychmiast przybyli strażacy, którzy walczyli z ogniem, choć według informacji przedstawionych przez mł. kpt. Huberta Ciepłego, rzecznika małopolskiej straży pożarnej, na szczęście nie ma doniesień o osobach poszkodowanych.
POŻAR W MAGAZYNIE – CZY TO JUŻ CZAS NA REMONT?
Opuszczone budynki często stają się miejscem, w którym wybuchy pożarów nie są rzadkością. Wydaje się, że obszar wokół Krakowa, zwłaszcza w mniej zabudowanych częściach miasta, skrywa wiele takich nieruchomości. Może czas, aby władze miasta poważnie zastanowiły się nad pomysłem ich rewitalizacji? A może to po prostu kolejny dowód na to, że nieporządki w miastach rodzą niebezpieczeństwo?
JAKIE BĘDĄ KONSEKWENCJE?
Choć pożar nie spowodował żadnych ofiar, warto jednak zastanowić się, jakie konsekwencje mogą wiązać się z podobnymi zdarzeniami. Oprócz zniszczenia mienia, istnieje ryzyko, że takie sytuacje będą przyciągały niechcianych lokatorów do opuszczonych budynków. Kraków, znany ze swojej pięknej architektury i bogatej historii, nie zasługuje na takie negatywne wizerunki. Liczymy na szybką interwencję odpowiednich służb, aby podobne sytuacje nie miały miejsca w przyszłości.