Wydarzenia, które miały miejsce w Cieszynie, wstrząsnęły mieszkańcami. Pożar kamienicy, który mógł być spowodowany wybuchem gazu, zaangażował w akcję ratunkową aż 100 strażaków. Trzy osoby zostały ranne, a około 20 mieszkańców ewakuowano z pobliskich budynków. Nie znamy jeszcze losów dwóch osób, które pozostają zaginione.
DYNAMIKA AKCJI RATUNKOWEJ
Jak informuje st. asp. Jakub Maciążek, rzecznik cieszyńskich strażaków, akcja jest wciąż w toku. O godzinie 4 nad ranem dotarło zgłoszenie o pożarze, a na miejscu działa 18 jednostek straży pożarnej, z kolejnymi przybywającymi na miejsce. Choć podejrzewają wybuch jako przyczynę, potwierdzić to mogą jedynie dalsze dochodzenia. W tej chwili najważniejsza jest pomoc potrzebującym oraz zapewnienie bezpieczeństwa ratowników.
OBUDZONE SPOŁECZEŃSTWO
Według relacji portalu ox.pl, mieszkańców zaniepokoił głośny huk, który przeszedł przez ulicę Głęboką, prowadzącą od głównego placu miasta w stronę mostu granicznego z Czechami. Kamienice, usytuowane po obu stronach tej ulicy, złączyły swoje losy w tej dramatycznej sytuacji.
POSZUKIWANIA ZAGUMIONYCH OSÓB
Poszukiwania dwóch osób, które mogą znajdować się pod gruzami, są utrudnione z powodu ognia, który ciągle tli się w sąsiednich budynkach. Burmistrz Cieszyna, Gabriela Staszkiewicz, podkreśla konieczność zapewnienia bezpieczeństwa, zanim ratownicy będą mogli przystąpić do dalszych działań. Specjalistyczna grupa z psami z Jastrzębia-Zdroju czeka na odpowiednie warunki, aby ruszyć w poszukiwaniu zaginionych.
EVAKUACJA MIESZKAŃCÓW
17 osób z sąsiednich kamienic zostało ewakuowanych, a burmistrz Staszkiewicz zapewniła, że do ich dyspozycji został podstawiony autobus, który przewiezie ich do schroniska młodzieżowego. Chociaż pożar udało się opanować, kilka osób trafiło do szpitala, z czego jedna po badaniach mogła opuścić placówkę, a pozostałe dwie pozostają w leczeniu.
KONTROLA I OCENA SITUACJI
Kamienica, która uległa zawaleniu, była własnością komunalnego Zakładu Budynków Miejskich i zawierała prawdopodobnie trzy mieszkania. Burmistrz zaznaczyła, że według inspektora budowlanego, obiekt nie nadaje się już do eksploatacji. Około godziny 11.30 Komenda Główna PSP ogłosiła zakończenie działań gaśniczych i rozpoczęcie akcji poszukiwawczo-ratowniczej.
Niepewność, która panuje wśród mieszkańców, podkreśla tragizm tej sytuacji. Czas pokaże, jakie konsekwencje przyniosą te dramatyczne wydarzenia, zarówno w perspektywie społecznej, jak i budowlanej.