W sobotę, 1 lutego, w jednym z hoteli w Moskwie miało miejsce niebezpieczne zdarzenie – masowe zatrucie pokarmowe dotknęło co najmniej sześcioro dzieci, które przybyły z Rostowa nad Donem, aby wziąć udział w konkursie choreograficznym. Według doniesień rosyjskich mediów, problematyczne jedzenie zostało dostarczone przez firmę cateringową. Sprawa wywołała zaniepokojenie i doprowadziła do wszczęcia śledztwa przez odpowiednie służby.
Alarmujące symptomy w stolicy
Dzieci nocujące w hotelu usytuowanym w dzielnicy Kapotnia zgłosiły się do lekarzy z objawami typowymi dla zatrucia pokarmowego. Sześcioro z nich zostało niezwłocznie przewiezionych do szpitala w Moskwie. Media informują, że cała sytuacja ma miejsce na tle wydarzenia artystycznego, w którym udział brały dzieci z różnych miejscowości.
Wszczęcie śledztwa w sprawie zatrucia
W tym samym czasie, kiedy dzieci skarżyły się na złe samopoczucie, w hotelu zameldowało się ponad sto gości, w większości młodych tancerzy. Zatrucie miało miejsce po konsumpcji posiłków serwowanych przez dostawcę cateringowego. Agencja TASS donosi, że moskiewski Komitet Śledczy podjął kroki prawne, przystępując do dochodzenia. Zabezpieczono zarówno żywność, jak i dokumentację, a śledztwo koncentruje się na możliwych zaniedbaniach w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa w oferowanych usługach gastronomicznych.
Tego rodzaju incydenty budzą uzasadnione obawy o higienę i bezpieczeństwo w obiektach hotelowych, szczególnie gdy w grę wchodzą dzieci. Publika nie może być obojętna na takie wydarzenia, które nie tylko niosą zagrożenie zdrowotne, ale także sieją strach wśród rodziców i opiekunów. Jak długo będziemy tolerować nieodpowiedzialność firm cateringowych, które mogą zagrażać najmłodszym?
