W Zamościu kryminalni zatrzymali 42-latka, który był poszukiwany listem gończym do odbycia kary pozbawienia wolności. Mężczyzna przez pewien czas ukrywał się w jednym z mieszkań na terenie miasta, ale jego próba ucieczki zakończyła się fiaskiem. Kiedy policjanci zapukali do drzwi, postanowił się schować, co nie okazało się mądrym posunięciem. Funkcjonariusze odkryli go na strychu, gdzie był zakamuflowany pod stertą odzieży w pokrowcu na ubranie. Teraz czeka go niemal dziewięć miesięcy w więzieniu.
POSZUKIWANY ZOSTAJE ZATRZYMANY
Zatrzymywanie osób, które celowo ukrywają się przed wymiarem sprawiedliwości, to jedno z kluczowych zadań zespołu do spraw poszukiwań i identyfikacji osób. Celem tej jednostki jest ustalenie miejsca pobytu oskarżonych oraz zapewnienie realizacji wyroków sądowych. W tym przypadku kryminalni z zamojskiej policji prowadzili działania w związku z 42-letnim mężczyzną, za którym Sąd Rejonowy w Zamościu wydał list gończy.
PRZESTĘPSTWA I UKRYWANIE
Mężczyzna był oskarżony o przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w ruchu drogowym, takie jak niezatrzymanie się do kontroli policyjnej oraz kierowanie pojazdem mimo sądowego zakazu i cofniętych uprawnień. Oprócz tego był poszukiwany przez Prokuraturę Rejonową w Zamościu, co jeszcze bardziej utrudniało jego sytuację. Informacje, jakie zdołali zdobyć funkcjonariusze, wskazywały, że mężczyzna przebywa w mieszkaniu na terenie miasta.
DEZORIENTACJA I DOCHODZENIE
Kiedy policjanci dotarli na miejsce, nikt nie otworzył drzwi, mimo że w środku musiał ktoś być. Szybko wezwano strażaków, a po ich przybyciu, mieszkanie otworzyła krewna poszukiwanego, twierdząc, że nie ma go tam. Policjanci jednak nie dali wiary jej zapewnieniom, postanawiając starannie przeszukać wszystkie pomieszczenia. Ich dociekliwość opłaciła się, bowiem 42-latek został odnaleziony na strychu. Tam, w zapiętym na suwak pokrowcu na ubrania, ukrywał się pod górą odzieży.
TRAFI DO ZAŁADU KARNEGO
Po zatrzymaniu, mężczyzna został natychmiast przewieziony do aresztu, a następnie do Zakładu Karnego, gdzie będzie odbywał swoją karę. Z całą pewnością, jego dalsze losy będą miały znaczenie nie tylko dla niego samego, ale również dla innych, którzy mogą myśleć, że ukrywanie się przed wymiarem sprawiedliwości przynosi jakiekolwiek korzyści. Policja, w tym przypadku, ponownie udowodniła, że nie ma miejsca dla osób, które próbują unikać odpowiedzialności.
Źródło: Polska Policja