Dzisiaj jest 25 lutego 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Posłanka Lewicy ujawnia: instrukcje dla posłów PiS dotyczące zrzeczenia się immunitetu

W programie „Fakt Live” Anita Kucharska-Dziedzic, posłanka Lewicy, skomentowała najnowszy wniosek prokuratury dotyczący uchwały immunitetu dla Dariusza Mateckiego, posła PiS. W trakcie rozmowy zasugerowała, że mogło istnieć zalecenie z najwyższych szczebli partii, które nakłaniało polityków oskarżonych o przestępstwa do rezygnacji z immunitetu. Celem tego działania miałoby być uniemożliwienie publicznego komentowania zarzutów wobec nich.

WNIOSEK PROKURATURY

Prokurator generalny Adam Bodnar złożył 25 lutego wniosek do marszałka Sejmu o uchwałę immunitetu oraz zgodę na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie Dariusza Mateckiego. Sprawa dotyczy śledztwa w sprawie Funduszu Sprawiedliwości oraz rzekomego zatrudnienia Mateckiego na fikcyjnym etacie w Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie.

REAKCJA POSŁA

Matecki zareagował na zarzuty, twierdząc, że prokuratura „kłamie”. Na antenie TV Republika wyjaśnił, iż był zatrudniony w Lasach Państwowych przez trzy lata i pracował zdalnie z powodu pandemii.

OBSERWACJE KUCHARSKIEJ-DZIEDZIC

Anita Kucharska-Dziedzic odnosiła się również do sytuacji w Lasach Państwowych, wyrażając zadowolenie z zakończenia praktyk zatrudniania polityków na fikcyjnych stanowiskach. Zauważyła, że takie zachowania stały się typowe dla wielu polityków, którzy czerpali korzyści finansowe, nie wykonując żadnej rzeczywistej pracy.

Wskazała, że nie ma zaufania do prawdomówności Mateckiego, dodając, iż teraz ma on szansę na obronę swojego immunitetu i niewinności przed organami ścigania. Zauważyła również, że lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk nie powinien się czuć zaniepokojony sprawą Mateckiego, tak jak miało to miejsce w przypadku innego posła PiS, Łukasza Mejzy.

MEJZA I PRZYPADKI WIZERUNKOWE

Kucharska-Dziedzic przytoczyła przykład Mejzy, który, pomimo zapowiedzi walki o swój immunitet, ostatecznie z niego zrezygnował. Mejza jest oskarżany o fałszowanie oświadczeń majątkowych, a jego przypadek, według Kucharskiej-Dziedzic, wzbudził niepokój w obozie rządowym, a szczególnie wśród jego przełożonych.

Podsumowując, posłanka Lewicy wyraziła przekonanie, że rekomendacje z partyjnych kuluarów mają na celu uniknięcie niekorzystnych transmisji publicznych, które mogłyby zaszkodzić wizerunkowi PiS w nadchodzących wyborach. W ten sposób partia stara się ograniczyć możliwość otwartego dyskutowania na temat zarzutów wobec swoich członków.

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie