Wydawać by się mogło, że zdrowy rozsądek powinien być nieodłącznym towarzyszem każdego kierowcy. Niestety, rzeczywistość potrafi zaskoczyć, jak udowodniła ostatnia akcja policji w Bochni, gdzie zatrzymano nietypową „superbohaterkę” za kierownicą. Mowa o 41-letniej mieszkance gminy Rzezawa, która zamiast zastosować się do poleceń funkcjonariuszy, postanowiła uciekać – w pewnym sensie, można powiedzieć, że stylowo.
KONTROLA PRĘDKOŚCI, CZYLI NOWA GRA W CHOWANego
W ubiegły czwartek (12 grudnia br.) policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego postanowili sprawdzić, jak kierowcy respektują ograniczenia prędkości w Dąbrówce. O godzinie 16:00 mieli swoje powody do zaskoczenia, gdy na radarze zarejestrowali osobową Alfę Romeo pędzącą z prędkością 71 km/h. Gdzie, można zapytać? Ano, w obszarze zabudowanym, co na pewno nie sprzyjało lokalnym „miłośnikom” szybkiej jazdy.
KOBIETA ZNALEZIONA – OCZEKUJĄC ALKOHOLUI?
Pomimo wyraźnego polecenia do zatrzymania się, kierująca postanowiła zignorować mundurowych i przyspieszyła. Policjanci, zaintrygowani tym niecodziennym zwrotem akcji, wskoczyli do swojego radiowozu i ruszyli w pościg. Używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych, podjęli próbę zatrzymania brawurowej kierującej, która w końcu zatrzymała się… na jednej z posesji. Wysiadując z samochodu, bez ogródek wyznała, że nie zatrzymała się, ponieważ była po spożyciu alkoholu. Policjanci nie mieli wątpliwości – ich przypuszczenia okazały się trafne.
PROMILE W GRZE!
Badanie alkomatem ujawniło, że w organizmie kobiety krążyło 1,5 promila alkoholu. Teraz odpowie ona za kilka wykroczeń: przekroczenie prędkości, niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz – co najbardziej istotne – kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Można by pomyśleć: co musiało się dziać w jej głowie, by wpaść w taką pułapkę? Może pragnęła zdobyć tytuł mistrza „uciekania przed policją”? Jedno jest pewne, na pewno nie został jej przydzielony do pomocy żaden z superbohaterów, bo zamierzała zagrać rolę samodzielnej „VIP” w tej niebezpiecznej grze.
Co ciekawe, takie sytuacje są ostrzeżeniem dla wszystkich kierowców: czasem w obliczu chęci zabłyśnięcia, każdy zapomina, że bezpieczeństwo to priorytet. Na szczęście policja czuwa i nawet najbardziej brawurowe ucieczki nie są trudne do zakończenia dla zawodowców.
Źródło: Polska Policja