Do czego to ma prowadzić, gdy kierowca, zamiast zjechać na pobocze, decyduje się na nielegalny rajd? Takie pytania pojawiają się w kontekście bulwersującego zdarzenia, które miało miejsce kilka dni temu w gminie Szemud. Policjanci z tamtejszego komisariatu dostrzegli osobowego opla corsę, którego tor jazdy jednoznacznie wskazywał, że jego kierowca może być pod wpływem alkoholu. I tu zaczyna się nasza historia pełna nieodpowiedzialności i niebezpiecznych decyzji.
Ucieczka za kierownicą
Funkcjonariusze szybko podjęli działania, nadając sygnały świetlne i dźwiękowe, zapraszając kierowcę do zatrzymania się. Jednak mężczyzna, zamiast zareagować jak każdy odpowiedzialny uczestnik ruchu, postanowił nie tylko przyspieszyć, ale i uciekać. Trwający kilka kilometrów pościg wciągnął dzielnicowych oraz policjantów pionu kryminalnego, którzy zostali wezwani do wsparcia. Cała sytuacja zakończyła się w zaskakujący sposób – kierowca i jego pasażer zatrzymali się i próbowali zniknąć w jedną z rekreacyjnych chat.
Niechlubna przeszłość i narkotyki
20-letni sprawca, jak się okazało, miał na swoim koncie nie tylko brawurową ucieczkę, ale również poważne problemy z prawem. Był poszukiwany przez policję, a także miał ważny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, który obowiązywał do lipca 2027 roku. Na dodatek test na obecność narkotyków wykazał, że był pod wpływem THC i metamfetaminy. Pobrano krew do analizy, a młodzieniec został osadzony w policyjnym areszcie.
Odpowiedzialność i konsekwencje
Niestety, sprawa nie kończy się na samym zatrzymaniu. Mężczyzna usłyszał zarzuty kierowania pojazdem mimo zakazu oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej, co grozi mu karą do pięciu lat pozbawienia wolności. Niewykluczone, że oprócz tego staną przed nim kolejne zarzuty związane z prowadzeniem pojazdu pod wpływem zakazanych substancji, które zostaną potwierdzone opinią biegłego sądowego.
Takie incydenty pokazują, jak niebezpieczne i nieodpowiedzialne są działania kierowców decydujących się na jazdę po alkoholu lub narkotykach. Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego – bądźcie odpowiedzialni, przestrzegajcie przepisów, bo chodzi nie tylko o was, ale również o bezpieczeństwo innych! W końcu życie to nie wyścig, a każda niezrozumiana decyzja może prowadzić do tragedii.
Źródło: Polska Policja