Selekcja Roberta Martineza na nadchodzące spotkania Ligi Narodów UEFA nie przynosi optymizmu dla sympatyków reprezentacji Portugalii. Trener ogłosił powołania, jednak znane postacie, takie jak Ruben Dias i Diogo Jota, muszą zostać w domu z powodu kontuzji. To osłabienie może wpłynąć na nadchodzący mecz z Polską, który zapowiada się jako istotne starcie w grupie.
BRAMKI I HISTORIA
Podczas poprzedniego zgrupowania Portugalczycy zdołali pokonać Biało-Czerwonych 3:1, co pozostawiło w ich pamięci pozytywne wrażenia. Cristiano Ronaldo, zdobywca jednej z bramek, umocnił swoją pozycję jako rekordzista w metricie występów i trafień w narodowych barwach, osiągając 133 gole. Zdecydowanie będzie miał szansę na powiększenie swojego dorobku, ponieważ znalazł się wśród powołanych.
SKŁAD REPREZENTACJI
Oto lista zawodników, którzy dostali zaproszenie na zbliżające się pojedynki:
Bramkarze: Diogo Costa (FC Porto), Rui Silva (Betis Sewilla), Jose Sa (Wolverhampton Wanderers).
Obrońcy: Joao Cancelo (Al-Hilal), Diogo Dalot (Manchester United), Nelson Semedo (Wolverhampton Wanderers), Nuno Mendes (Paris Saint-Germain), Nuno Tavares (Lazio Rzym), Tomas Araujo, Antonio Silva (obaj Benfica Lizbona), Renato Veiga (Chelsea Londyn), Tiago Djalo (FC Porto).
Pomocnicy: Joao Palhinha (Bayern Monachium), Joao Neves, Vitinha (obaj Paris Saint-Germain), Otavio (Al-Nassr), Bruno Fernandes (Manchester United), Bernardo Silva, Matheus Nunes (obaj Manchester City), Joao Felix (Chelsea Londyn), Pedro Goncalves (Sporting Lizbona).
Napastnicy: Rafael Leao (AC Milan), Francisco Trincao (Sporting Lizbona), Francisco Conceicao (Juventus Turyn), Pedro Neto (Chelsea Londyn), Cristiano Ronaldo (Al-Nassr).
MECHANIZMY GRUPOWE
Portugalia, z dorobkiem 10 punktów, zajmuje pierwsze miejsce w grupie I dywizji A Ligi Narodów. Tuż za nią znajduje się Chorwacja z 7 punktami, a Polska zajmuje trzecią lokatę z dorobkiem 4 punktów. Na końcu stawki znajduje się Szkocja z zaledwie jednym punktem.
Mecz Portugalia – Polska rozpocznie się 15 listopada w Porto, natomiast trzy dni później zespół Martineza stanie do walki z Chorwacją w Splicie. Czas pokaże, czy bez dwóch kluczowych zawodników Portugalczycy będą w stanie utrzymać swoją dominację w grupie.