Filmy Andrzeja Wajdy to filary polskiego kina, ale jego dzieło „Popioły” wzbudziło mieszane opinie wśród widzów. Ostatnimi czasy w internecie zawrzało, a to wszystko z powodu kontrowersyjnej sceny zabicia konia podczas kręcenia filmu. Zwierzę zostało zepchnięte z wysokiej skarpy, a jego agonizująca śmierć została zarejestrowana przez kamerę i wyświetlona w gotowym obrazie. Dziś jednak widzowie nie będą musieli zmierzyć się z tym mrocznym fragmentem, który został ostatecznie usunięty.
Powstanie FILMU I KONTROWERSJE
Andrzej Wajda rozpoczął pracę nad „Popiołami” w 1963 roku, a premierę zaplanowano na 1965. Film, oparty na powieści Stefana Żeromskiego, od początku zachwycał rozmachem i niezwykłymi scenami batalistycznymi. Za scenariusz odpowiadał Aleksander Ścibor-Rylski, a produkcję wspierali zarówno Ministerstwo Obrony Narodowej, jak i jednostki armii bułgarskiej. Konie do realizacji filmu udostępniły państwowe hodowle w Bogusławicach, Walewicach i Starogardzie. Pomimo tego, po premierze nie brakowało kontrowersji oraz krytycznych głosów.
WIZJA WAJDY
Film Wajdy nie jest wierną adaptacją książki Żeromskiego. Akcja rozgrywa się w Europie w czasach wojen napoleońskich, a w tle pokazane są losy polskiego szlachcica Rafała Olbromskiego, granego przez Daniela Olbrychskiego. Wajda przedstawił pokolenie walczące u boku Napoleona jako zaślepione, co wywołało mieszane reakcje i kontrowersje.
SKANDAL I OBURZENIE
Skandalami okazały się nie tylko wizje artystyczne reżysera, ale także wydarzenia, do jakich doszło podczas realizacji. Sceny przedstawiające brutalności polskich żołnierzy wobec hiszpańskich zakonnic oraz tragiczne wypadki na planie, w tym śmierć jeźdźca Adama Królikiewicza, wzbudziły ogromne poruszenie. Znacząca była również decyzja Wajdy o zepchnięciu konia ze skarpy, co oskarżono o niezwykłe okrucieństwo.
W ciągu ostatnich lat scena ta wywołała wielkie oburzenie w sieci. Użytkownicy internetowi komentowali, jak brutalny jest ten akt, a wielu oskarżało Wajdę o brak empatii. „Sądzę, że po obejrzeniu tej sceny żaden normalnie czujący człowiek nie zechce nazwać Wajdy artystą” — pisał jeden z komentujących.
USUNIĘCIE KONTROWERSYJNEJ SCENY
Z czasem zdecydowano o usunięciu tej dramatycznej sceny z wersji emitowanej w telewizji. Widzowie, którzy oglądali film 11 listopada na kanale TVP Kultura, nie zobaczyli już zabicia konia; scena kończy się w momencie, gdy żołnierz przyprowadza zwierzę na skałę.
OSOBISTE HISTORIE
Warto także dodać, że Beata Tyszkiewicz wyrażała regret związany z rozwodem z Wajdą, który zakończył się podczas obiadu. Natomiast Krystyna Zachwatowicz wygrała proces z pasierbicą, Karoliną Wajdą, i zrealizuje ostatnią wolę zmarłego męża. Czy te osobiste dramaty wpłyną na postrzeganie jego twórczości w przyszłości? Czas pokaże, a kontrowersje wokół „Popiołów” nadal będą żywe w pamięci widzów.