Papież Franciszek (89 l.) wciąż przebywa w rzymskiej poliklinice Gemelli, ale najnowsze doniesienia ze szpitala są obiecujące. Jego stan zdrowia znacznie się poprawił, a lekarze są przekonani, że po opuszczeniu placówki mógłby od razu wrócić do intensywnej pracy. Pojawiły się również informacje o przewidywanym terminie jego powrotu do domu.
POBÓR W WALCE Z CHOROBĄ
Głowa Kościoła od tygodnia zmaga się z obustronnym zapaleniem płuc, ale obecnie odczuwa ulgę, a wyniki badań są lepsze. Wczoraj Watykan poinformował, że jego stan uległ niewielkiej poprawie. „Nie ma gorączki, a parametry hemodynamiczne pozostają stabilne. Papież przyjął dzisiaj Komunię Świętą i wznowił pracę” — głosi komunikat.
Dziś natomiast lekarze przekazali, że papież spędził 20 minut w kaplicy szpitalnej, co może świadczyć o jego duchowym nastawieniu do walki z chorobą.
KONTYNUACJA LECZENIA I PLAN POWROTU
Chociaż biskup Rzymu nadal boryka się z zapaleniem płuc, lekarze zapewniają, że podjęli skuteczne działania w celu zwalczania schorzenia. Podano, że papież zostanie w placówce przez co najmniej tydzień.
„Jeśli pozwolimy mu wrócić do domu, to na pewno rozpocznie pracę jak najwcześniej” — usłyszano podczas konferencji prasowej w klinice Gemelli.
Szpital oferuje papieskie apartamenty na 10. piętrze, do których dostęp mają jedynie policjanci, żandarmi, lekarze, pielęgniarki oraz bliscy współpracownicy papieża. Dwa dni temu odwiedziła go premier Włoch, Giorgia Meloni, a ich rozmowa trwała 20 minut i obfitowała w żarty.
OPINIE RODZINY OJCA ŚWIĘTEGO
O zdrowie papieża zapytano jego kuzynkę, Carlę Rabezzanę (93 l.), która wyraziła nadzieję na szybką poprawę stanu zdrowia. „Trzymam za niego kciuki i mam nadzieję, że latem spotkamy się w Rzymie. Ma niezłomnego ducha i charakter naszych przodków. Nie da się tak łatwo pokonać chorobie” — stwierdziła w rozmowie z włoską agencją ANSA, dodając: „Oczywiście, latem będziemy w Rzymie na obchody Roku Świętego, a jego zdrowie będzie lepsze niż kiedykolwiek”.