„`html
Funkcjonariusze z Libiąża zareagowali na niepokojące zawiadomienie, które wpłynęło do Komisariatu. Rodzina oraz znajomi starszego mężczyzny zgłosili, że od dłuższego czasu nie mogą z nim nawiązać kontaktu. Takie sygnały zawsze budzą poważne zaniepokojenie, zwłaszcza gdy dotyczą osób w podeszłym wieku, które mogą znajdować się w niebezpieczeństwie.
INTERWENCJA NA UL. SIENKIEWICZA
23 stycznia br., dyżurny komisariatu skierował patrol na ul. Sienkiewicza w Libiążu. Kiedy policjanci przybyli na miejsce, zaintrygował ich wołający o pomoc głos. Po próbie nawiązania kontaktu i braku odpowiedzi, zdecydowali się na siłowe wejście do mieszkania. W środku znaleźli 71-letniego mężczyznę, leżącego na podłodze, unieruchomionego i wychłodzonego.
POMOC W PORĘ
Mężczyzna skarżył się na ból kręgosłupa i potwierdził, że spędził w tej pozycji ponad dobę. Policjanci natychmiast przystąpili do udzielania mu pomocy, monitorując jego stan do momentu przybycia karetki pogotowia. Cała sytuacja pokazuje, jak istotna jest szybka reakcja służb mundurowych – czasami kilka minut potrafi uratować życie.
ZNACZENIE REAKCJI
Dzięki zawiadomieniu oraz szybkiej interwencji, mężczyzna trafił do szpitala, gdzie otrzymał niezbędną pomoc medyczną. Przykład ten potwierdza, że nie należy lekceważyć żadnych sygnałów. Każde zgłoszenie jest natychmiast weryfikowane przez policję, co podkreśla ich gotowość do działania w trudnych sytuacjach. W końcu, to od nas wszystkich zależy, czy czasami uda się uratować kogoś, kto zamknął się w czterech ścianach swojego domu.
„`
Źródło: Polska Policja