W świeżo podpisanym liście intencyjnym spółki Centralny Port Komunikacyjny (CPK) oraz Polskie Porty Lotnicze (PPL) postanowiły o współpracy, która ma na celu budowę nowego lotniska centralnego w okolicach Warszawy. PPL obejmie mniejszościowy udział, sięgający maksymalnie 49 proc. w spółce CPK.Lotnisko, co budzi nadzieje i wątpliwości jednocześnie.
Współpraca z Wyraźnym Udziałem
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez przedstawicieli obu spółek, CPK planuje zatrzymać co najmniej 51 proc. udziałów w kapitale zakładowym nowej spółki, co podkreśla ich dominującą rolę w tym przedsięwzięciu. PPL, z kolei, będzie miał do 49 proc. udziałów, co, jak można przypuszczać, skutkuje stworzeniem interesującej dynamiki w zarządzaniu lotniskiem.
Terminy Przejrzyste jak Słońce
Finałowa transakcja ma mieć miejsce w IV kwartale 2025 roku, co stawia przed obiema stronami wyzwania związane z czasem. Do tego momentu należy sporządzić nie tylko umowę inwestycyjną, ale i regulamin działania spółki CPK.Lotnisko, a także model zarządzania lotniskiem, który będzie zasadniczym elementem przyszłej operacyjności tego monumentalnego projektu.
Choć stoimy u progu wielkich zmian w polskiej infrastrukturze lotniczej, pojawia się pytanie, czy nowa współpraca przyniesie korzyści, czy może raczej utknie w biurokratycznych zawirowaniach. Czas pokaże, jaka będzie przyszłość lotnictwa w Polsce i czy nowy port rzeczywiście stanie się motorem gospodarczym w regionie, na który wszyscy czekają z niepokojem.
Źródło/foto: Onet.pl, kazu8 / Shutterstock