Polska wstrzymała decyzje o przyznaniu ochrony dla 46 Syryjczyków, co jest odpowiedzią na zmieniającą się sytuację w ich ojczyźnie. Tego rodzaju krok wydaje się być wymierzony nie tylko w samych migrantów, ale i w przemytników ludzi, dając im jasno do zrozumienia, że nie warto podejmować ryzyka.
POLSKA ZAWIESZA DECYZJE O AZYLU
Jak podaje „Rzeczpospolita”, wstrzymanie decyzji o przyznaniu ochrony dotyczy 46 Syryjczyków przebywających w Polsce. W artykule zwrócono uwagę, że wiele krajów europejskich już wcześniej ogłosiło podobne działania, które były efektem upadku reżimu Baszara Asada. To wydarzenie doprowadziło do największego exodusu obywateli Syrii od 2015 roku.
Wiceminister spraw wewnętrznych, prof. Maciej Duszczyk, zaznaczył, że temat ten w Polsce jest marginalny, a liczba przypadków nie jest duża. „W naszym kraju mamy obecnie 46 takich spraw” – dodał. Z uzyskanych informacji wynika, że Urząd ds. Cudzoziemców na tę chwilę nie otrzymał żadnych konkretnych wytycznych z rządu dotyczących dalszych działań.
SYRYJCZYCY W POLSCE: STATYSTYKI I REALIA
W ostatnich latach Syryjczycy często docierają do Polski szlakiem bałkańskim lub nielegalnie poprzez granicę z Białorusią, wykorzystując usługi przemytników. Statystyki Straży Granicznej pokazują, że obywatele Syrii zajmują drugą pozycję pod względem liczby zatrzymań za nielegalne przekroczenie granicy. W 2023 roku odnotowano aż 685 takich przypadków, z czego ponad połowa miała miejsce na granicy z Białorusią.
Dr Jakub Gajda, ekspert ds. Bliskiego Wschodu, zauważa słuszność polskiej decyzji, która ma na celu zabezpieczenie interesów państwa. „Z jednej strony możemy oceniać to jako przemyślane działanie, ale z drugiej nie możemy przewidzieć, co przyniesie przyszłość. Czy Syria kiedykolwiek stanie się krajem bezpiecznym? Co, jeśli znów doświadczymy nowej fali uchodźców, jak miało to miejsce po wydarzeniach w Afganistanie?” – pyta retorycznie.
Decyzja rządu budzi emocje i kontrowersje, co podkreśla złożoność sytuacji, w jakiej znajdują się Syryjczycy w Polsce. W miarę jak sytuacja w ich kraju się rozwija, przyszłość tych 46 osób i innych migrantów pozostaje niepewna.
