Minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski ponownie wyraził w piątek swoje stanowisko dotyczące umowy Unii Europejskiej z krajami Mercosuru. Podkreślił, że jego sprzeciw jest związany z troską o bezpieczeństwo żywnościowe obywateli oraz ochronę polskiego sektora rolnego. Tymczasem Pałac Elizejski podkreślił, że umowa UE-Mercosur nie została podpisana ani ratyfikowana, a Komisja Europejska jedynie zakończyła prace negocjacyjne w tej sprawie. Ministerka handlu Francji, Sophie Primas, również oświadczyła, że Paryż ma nadal wątpliwości co do tej umowy.
STANOWISKO MINISTRA
Minister Czesław Siekierski potwierdził, że nie zmienia swojego stanowiska w sprawie ratyfikacji umowy z Mercosure.
„O zakończeniu negocjacji umowy o wolnym handlu między Unią Europejską a krajami Ameryki Południowej zrzeszonymi w Mercosur, które ogłoszono dzisiaj w Montevideo, informuję, że nadal sprzeciwiam się temu porozumieniu, co już wcześniej zadeklarowałem w imieniu resortu rolnictwa” — napisał Siekierski na platformie „X”.
Jak zaznaczył minister, bezpieczeństwo żywnościowe Polaków oraz dobro konsumentów pozostaje kluczowym priorytetem rządu, zgodnie z uchwałą Rady Ministrów podjętą w listopadzie. „To również moja osobista troska” — dodał.
UZASADNIENIE OPPOZYCJI
W komunikacie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi przedstawiono argumenty przeciwko umowie w jej obecnym kształcie. Resort ostrzega przed nadmiernym ograniczeniem unijnych ceł oraz zbyt wysokimi kontyngentami taryfowymi, które mogą prowadzić do wypierania polskich produktów rolno-spożywczych przez tańsze towary z Ameryki Południowej.
„Oferowane krajom Mercosuru preferencje celne w niektórych sektorach są zbyt daleko idące. To stwarza ryzyko wypierania polskich produktów z rynków UE” — zaznaczone zostało w komunikacie.
UMOWA NIE WYJŚCIE W ŻYCIE
Pałac Elizejski, przekazując stanowisko agencji AFP, poinformował, że choć negocjacje między Komisją Europejską a Mercosur zostały zakończone, umowa nie została podpisana ani ratyfikowana. „To nie jest koniec historii” — podkreślono, wskazując, że umowa z Mercosur nie wejdzie w życie bez ratyfikacji przez Unię Europejską.
W piątek w Montevideo przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen, ogłosiła zakończenie negocjacji dotyczących umowy o wolnym handlu pomiędzy Unią a Mercosurem, który obejmuje Argentynę, Boliwię, Brazylię, Paragwaj i Urugwaj. Ewentualne wprowadzenie umowy ma za zadanie otworzyć rynki krajów Ameryki Południowej na europejskie technologie oraz pozyskiwanie surowców potrzebnych do produkcji innowacyjnych rozwiązań. Warto dodać, że Polska i Włochy również wyrażały sceptycyzm wobec tego porozumienia.