Unia Europejska osiągnęła porozumienie w sprawie 16. pakietu sankcji na Rosję, który wkrótce wejdzie w życie. Nowe restrykcje skoncentrują się na rosyjskiej gospodarce oraz tzw. flocie cienia, czyli statkach, które transportują ropę z Rosji, omijając istniejące ograniczenia.
Jednomyślność członków UE
Ambasadorowie państw członkowskich UE jednogłośnie poparli nowe działania. Kluczową rolę odegrała Polska, która podczas swojej prezydencji przedstawiła propozycję kompromisowego rozwiązania. Polska zasugerowała, aby sankcje zostały zaimplementowane przed trzecią rocznicą inwazji Rosji na Ukrainę, co oznacza datę przed 24 lutego.
FLOTA CIENI UNDER FIRE
Pakiet sankcji obejmie już ponad 70 statków z tzw. floty cieni, które Rosja wykorzystuje do unikania międzynarodowych restrykcji na cenę ropy. Te jednostki, pływające pod obcymi banderami, pozwalają Rosjanom na sprzedaż ropy po wyższych stawkach niż te ustalone przez wspólnotę międzynarodową, co zwiększa ich zyski. W całej flocie można wymienić ponad 600 statków, które są nie tylko stare, ale też nieubezpieczone. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski podkreślił, że te jednostki stanowią zagrożenie dla środowiska i mogą dewastować podmorską infrastrukturę.
NOWE RESTRYKCJE WOBEC ROSJI
Decyzja Unii obejmuje również zakaz wszelkiej współpracy z kilkunastoma portami i lotniskami w Rosji, które nierespektują międzynarodowych sankcji. Dodatkowo, w ramach nowego pakietu, kilka kolejnych banków z Rosji ma zostać odciętych od systemu SWIFT, co wstrzyma ich możliwość przeprowadzania transakcji międzynarodowych. Na czarną listę sankcyjną wpisane zostaną nowe osoby, choć ich nazwiska nie zostały jeszcze ujawnione. Kolejne kroki to także zawieszenie koncesji dla rosyjskich mediów chcących prowadzić działalność na terenie UE. Co więcej, decyzja z 19 lutego przewiduje także nałożenie nowych sankcji na Białoruś.
CO DALEJ?
Aby nowy pakiet sankcji mógł wejść w życie, konieczna jest zgoda ministrów państw członkowskich UE, co powinno nastąpić w najbliższych dniach. Wydaje się, że Unia stawia na twarde i zdecydowane działania przeciwko Rosji, a tempo tych decyzji sugeruje, że kluczowe będzie ich szybkie wdrożenie.
