W październiku Sofia Ennaoui ogłosiła, że kończy wieloletnią współpracę z trenerem Wojciechem Szymaniakiem, z którym spędziła 15 lat na wspólnym treningu. Utalentowana biegaczka, zdobywczyni wielu medali na dystansie 1500 m, rozpoczęła nowy rozdział w swojej karierze, trenując z brytyjskimi biegaczami w RPA. Sofia postanowiła wprowadzić zmiany w swoim podejściu do treningów.
NOWA DROGA, NOWE WYZWANIA
Ennaoui dołączyła do M11 Track Club – profesjonalnej grupy biegowej z siedzibą w Manchesterze. Obecnie trenuje w Potchefstroom, gdzie zyskuje nowe doświadczenia, m.in. współpracując z utalentowanymi medalistkami olimpijskimi, Keely Hodgkinson oraz Georgią Bell.
Rok 2023 był dla biegaczki trudny, zmagając się z kontuzjami, które uniemożliwiły jej zakwalifikowanie się do igrzysk olimpijskich w Paryżu. Jednak teraz, w afrykańskim klimacie, Sofia odbudowuje formę przed przyszłorocznymi mistrzostwami świata w Tokio, które odbędą się we wrześniu.
NOWY TRENER, NOWE MOŻLIWOŚCI
W zespole Trevora Paintera Sofia ma okazję współpracować z mistrzynią olimpijską Hodgkinson w biegu na 800 metrów. Asystentką Paintera jest Jenny Meadows, co sprawia, że grupa licząca ponad 20 osób jest wysoce konkurencyjna. Współpraca w takim środowisku z pewnością przyniesie naszej lekkoatletce wiele korzyści.
TRUDNE DECYZJE
O uczuciach związanych z rozstaniem z Wojciechem Szymaniakiem Sofia mówiła w rozmowie z Interią: – Decyzja była bardzo trudna. Odejście od trenera przyszło mi z większym trudem niż decyzja o operacji, która była niezbędna. Z dojrzewaniem do tej decyzji zmagałam się przez ostatnie miesiące. To nie było efektem jednego słabego sezonu, bo takie zdarzały się w mojej karierze. Ten ostatni rok jednak zamyka pewien rozdział w moim życiu lekkoatletycznym, po niemal 15 latach wspólnych treningów.