W styczniu Polska przejmie prezydencję w Unii Europejskiej. Magdalena Sobkowiak-Czarnecka, podsekretarz stanu ds. europejskich w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, nadzorująca przygotowania, zwraca uwagę, że kluczowym celem kraju będzie obrona demokracji i praw człowieka. Dodatkowo, wśród priorytetów znajdzie się także bezpieczeństwo energetyczne i klimatyczne. „W ostatnim czasie doszło do zniszczenia podmorskich kabli. Premier prowadzi rozmowy z krajami skandynawskimi i bałtyckimi w celu zabezpieczenia się przed takimi »incydentami«” — informuje Sobkowiak-Czarnecka w wywiadzie udzielonym „Gazecie Wyborczej”.
PRZYGOOTOWANIA DO PREZYDENCJI
Podsekretarz zaznacza, że zaledwie kilka dni przed rozpoczęciem prezydencji wszystko jest gotowe. W porównaniu do poprzedniego rządu, obecny zespół kładzie inny nacisk na program kulturalny, decydując się na odejście od koncertów w Stanach Zjednoczonych. Budżet prezydencji również znacząco zmniejszono — z 1,3 miliarda złotych do 400 milionów złotych. Gdy zapytano ją o powody tych zmian, Sobkowiak-Czarnecka wskazała, że były one wynikiem wytycznych od premiera Tuska.
BEZPIECZEŃSTWO ENERGETYCZNE I KRYZYS MIGRACYJNY
W rozmowie podkreśliła również, że Polska skoncentruje się na fundamentalnych wartościach, takich jak obrona demokracji i praw człowieka. Nawiązała do zgody Brukseli na czasowe ograniczenie prawa do składania wniosków o azyl na wschodniej granicy. „Skoro migracja jest obecnie narzędziem wojny hybrydowej, to musimy dysponować mechanizmami, które umożliwią nam obronę” — podkreśliła. Kwestie związane z bezpieczeństwem energetycznym i klimatycznym będą także znaczącą częścią polskiej agendy. „Musimy się chronić przed ewentualnymi incydentami, które mogą zaburzyć nasze źródła energii” — dodała podsekretarz.
UKRAINA I ZDJĘCIE Z ROSYJSKIEGO ENERGETYCZNEGO UZALEŻNIENIA
Polska będzie także dążyć do rozmów na temat współfinansowania Tarczy Wschód przez Unię Europejską oraz przyszłości Europejskiego Programu Przemysłu Obronnego. Dodatkowo, Sobkowiak-Czarnecka zapowiedziała rozpoczęcie pierwszego etapu negocjacji akcesyjnych z Ukrainą w trakcie polskiej prezydencji. Podkreśliła jednocześnie, że pełnienie tej roli wiąże się z troską o interesy innych państw członkowskich. „Na unijnych korytarzach pojawiały się obawy, czy polska prezydencja nie skupi się zbytnio na własnych interesach” — zauważyła.