Aleksandra Król-Walas, reprezentantka Polski w snowboardzie alpejskim, osiągnęła ogromny sukces, zdobywając brązowy medal mistrzostw świata w szwajcarskim Engadin. W czwartek, nasza utalentowana zawodniczka powtórzyła wyczyn sprzed dwóch lat, kiedy to również stanęła na podium.
DRAMATYCZNA WALKA O MEDAL
W Engadin, Polka zapewniła sobie trzecie miejsce w emocjonującym wyścigu, pokonując Szwajcarkę Ladinę Caviezel o zaledwie 0,14 sekundy. To niezwykle zacięta rywalizacja, która świadczy o determinacji i umiejętnościach Król-Walas.
ZŁOTO DLA Czeszki, KONKURENCJA NA WYSOKIM POZIOMIE
W finale złoty medal wywalczyła Czeszka Ester Ledecka, która okazała się o 0,48 sekundy szybsza od broniącej tytułu Japonki Tsubaki Miki. Była to rywalizacja na najwyższym poziomie, w której Miki jako zdobywczyni Kryształowej Kuli w Pucharze Świata 2024/25, w półfinale ledwo, bo o 0,01 sekundy, wyprzedziła Aleksandrę Król-Walas. Czyżby to był zapowiedzią jeszcze większych emocji w przyszłych zawodach?
Trzymamy kciuki za Aleksandrę! Jej osiągnięcia są nie tylko powodem do dumy, ale również inspiracją dla młodych sportowców w Polsce. Więcej informacji o jej dalszych zmaganiach już wkrótce.