Oszuści osiągnęli już taką bezczelność, że potrafią naciągnąć posła na 150 tys. zł podczas posiedzenia Sejmu. Maria Janyska z PO, szefowa sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, zauważa, że politycy są grupą potencjalnie „wrażliwą” na takie próby oszustwa. Podkreśla, że warto zastanowić się nad ogólnodostępnymi informacjami, które trafiają do publicznej wiadomości, w tym poselskich oświadczeń majątkowych.
FAŁSZYWY FUNKCJONARIUSZ POLICJI
Niektórzy parlamentarzyści stają się ofiarami przestępstw. Na początku listopada jeden z posłów, po wróceniu do pokoju w Domu Poselskim, odebrał telefon od mężczyzny podającego się za policjanta. Informował on, że zarówno on, jak i inni koledzy padli ofiarą przestępców, którzy uzyskali dostęp do ich telefonów.
Poseł, zaniepokojony, poprosił o numer legitymacji oraz inne informacje. Następnie zadzwonił na 112, gdzie rozmówczyni potwierdziła słowa dzwoniącego mężczyzny. Oszust, podając szczegóły dotyczące konta bankowego posła, dopytywał o mieszkania kupowane przez znajomych, co zakończyło się tragicznym oszustwem na 150 tys. zł.
SZKOLENIA I PRZYGOTOWANIE POLITYKÓW
Według Marii Janyskiej, posłowie przechodzą szkolenia w związku z objęciem mandatu oraz dostępem do informacji niejawnych. Mimo że politycy mają możliwość zdiagnozowania trudnych sytuacji w społeczeństwie, ich przygotowanie do radzenia sobie z takimi przestępstwami pozostawia wiele do życzenia. „Poseł to w końcu obywatel jak każdy inny”, zaznacza Janyska.
Informacje osobiste posłów są wciąż stosunkowo łatwo dostępne. Politycy, wydając wizytówki czy spotykając się z obywatelami, mogą nie zdawać sobie sprawy z ryzyka, jakie niesie ze sobą udostępnianie danych kontaktowych.
OSTRZEŻENIA I CZYNNIKI RYZYKA
Według Janyskiej, posłowie dostają masowo różnego rodzaju SMS-y, takie jak te informujące o „nieopłaconej przesyłce”. Często te wiadomości, dostosowane do kontekstu, mogą wprowadzać w błąd. Służby ostrzegają przed takimi oszustwami, ale jak widać po opisanym przypadku, nie wszyscy są w stanie uchronić się przed tymi manipulacjami.
Ekspertka ds. cyberbezpieczeństwa, Iwona Prószyńska z NASK, zauważa, że oszuści często bazują na emocjach i presji czasu. Podkreśla, że dobrym sposobem obrony przed oszustwami telefonicznymi jest samodzielne weryfikowanie faktów, zamiast reagowania pod wpływem chwili.
WYMIENNE INFORMACJE PUBLICZNE
Warto również zwrócić uwagę na temat oświadczeń majątkowych posłów. Mimo iż niektóre informacje są anonimizowane, nadal mogą być wykorzystywane przez przestępców. Maria Janyska sugeruje, że być może powinniśmy zastanowić się nad aktualizacją zasad publikacji tych informacji, by zminimalizować ryzyko wykorzystania ich przez oszustów.
Rok 2022 przyniósł w Polsce straty na poziomie ponad 140 mln zł w wyniku oszustw telefonicznych. Jak podsumowuje Prószyńska, takie przestępstwa to „nisko wiszące owoce”, łatwe do popełnienia dla złodziei. Kluczem do obrony jest zachowanie ostrożności i zdrowego rozsądku w sytuacjach, które wydają się podejrzane, oraz dzwonienie na numery zweryfikowane samodzielnie.
Źródło/foto: Interia