„`html
Dzielnicowi z Komisariatu Policji w Jordanowie podjęli zdecydowane działania wobec 26-letniego mieszkańca gminy Bystra-Sidzina, który stosował przemoc domową wobec swojej rodziny. Funkcjonariusze, korzystając z odpowiednich narzędzi prawnych, natychmiast wydali mu nakaz opuszczenia mieszkania oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych, co jest niewątpliwie ważnym krokiem w walce z przemocą w rodzinie.
INTERWENCJA W TRUDNEJ SYTUACJI
W niedzielny poranek, 11 maja, po godzinie 1:00, policjanci z Jordanowa zostali wezwani do interwencji w gminie Bystra-Sidzina. Po przybyciu na miejsce odkryli, że 26-letni mężczyzna, będąc w stanie nietrzeźwym z ponad 2 promilami alkoholu, stosował przemoc fizyczną i psychiczną wobec swoich bliskich. W obliczu takiego zachowania, policjanci zdecydowali się na objęcie rodziny procedurą „Niebieska karta”, a mężczyzna został zatrzymany.
DECYZJA POLICJI I MOŻLIWOŚCI SORCZE
Dnia 12 maja dzielnicowi wykorzystali przepisy antyprzemocowe, nakazując mężczyźnie natychmiastowe opuszczenie mieszkania oraz zakazując mu zbliżania się zarówno do niego, jak i do pozostałych członków rodziny. Po opuszczeniu pomieszczeń dla zatrzymanych, 26-latek udał się do swojego miejsca zamieszkania, gdzie zabrał jedynie rzeczy osobiste.
Policjanci poinformowali go o lokalizacjach, w których może znaleźć schronienie, pokazując mu, że pomoc jest dostępna. Nakazy, które wydali, obowiązują przez 14 dni, ale sąd może je przedłużyć, jeśli osoba dotknięta przemocą złoży stosowny wniosek.
RYZYKO POWROTU DO ZŁYCH PRAKTYK
Dla mężczyzny, który zdecyduje się zignorować te nakazy, konsekwencje mogą być poważne. Kodeks wykroczeń przewiduje kary, w tym areszt, ograniczenie wolności lub grzywnę, a sprawcy mogą być postawieni przed sądem w trybie przyspieszonym. Policjanci przypomnieli mężczyźnie, że naruszenie wydanych zakazów może skończyć się powrotem do policyjnej celi. Warto, aby wreszcie zrozumiał, że przemoc nie jest drogą, którą warto podążać.
„`
Źródło: Polska Policja