W odpowiedzi na brak porozumienia z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji w kwestii podwyżek wynagrodzeń, policyjni związkowcy postanowili wprowadzić nietypową formę protestu. Jak donieśli dziennikarze RMF FM, funkcjonariusze zdecydowali się na czasowo stosowanie pouczeń zamiast mandaty za wykroczenia, które nie wymagają surowych kar.
INFORMACYJNY PROTEST POLICJANTÓW
Akcja ma charakter informacyjny. Policjanci w trakcie interwencji będą rozdawać ulotki wyjaśniające ich żądania oraz naklejki z hasłem „Popieram protest”. To jednak może być jedynie preludium do bardziej zdecydowanych działań. Związkowcy nie ukrywają, że jeśli ich postulaty nie zostaną spełnione, protest może przybrać na sile.
POTENCJALNE KROKI PROTESTACYJNE
Wśród rozważanych działań znajdują się manifestacje służb mundurowych w Warszawie, a także surowsze traktowanie polityków korzystających z immunitetu. Policjanci myślą nawet o wyrejestrowaniu prywatnych telefonów z systemu służbowego, co pokazuje ich determinację w walce o lepsze warunki pracy.
ZWOLNIENIA LEKARSKIE JAK FORMA PROTESTU
Policyjny komitet protestacyjny wskazuje również na możliwość zbiorowego korzystania z zwolnień lekarskich jako formy protestu przeciwko przeciążeniu pracą. Określają to jako „profilaktykę zdrowotną”. Sytuacja ta doskonale ilustruje rosnące napięcia między rządem a funkcjonariuszami służb mundurowych w Polsce. Wydaje się, że to nie koniec kłopotów, z którymi borykają się policjanci, a ich głos staje się coraz głośniejszy.
Źródło/foto: Onet.pl
DAWID DOBOSZ / Shutterstock