Wzruszająca historia, która mogła skończyć się tragicznie, a dzięki błyskawicznej reakcji dwóch policjantów zamieniła się w opowieść o uratowanym życiu. 25 września br. Komendant Powiatowy Policji w Proszowicach, insp. Paweł Piętka, miał zaszczyt odebrać podziękowania od mieszkańca gminy Pałecznica oraz jego małżonki za niezwykłą postawę funkcjonariuszy. Jak to możliwe, że rutynowy patrol przerodził się w dramatyczną akcję ratunkową?
DRAMATYCZNY WIECZÓR W PAŁECZNICY
16 września br., podczas wieczornego patrolu w miejscowości Pałecznica, funkcjonariusze wydziału ruchu drogowego zauważyli osobowy samochód zaparkowany w zatoce autobusowej. W środku siedział 53-letni mężczyzna, który wyglądał na osobę w krytycznym stanie. Z ich relacji wynika, że kierowca skarżył się na intensywny ból w klatce piersiowej i dodał, że jego telefon się rozładował, co uniemożliwiło mu wezwanie pomocy.
BŁYSKAWICZNA REAKCJA POLICJANTÓW
Na szczęście, aspirant sztabowy Łukasz Cebulski i starszy posterunkowy Krzysztof Balicki zachowali zimną krew. Natychmiast zaczęli udzielać mężczyźnie pomocy przedmedycznej, a także wezwali pogotowie ratunkowe. Ponadto, na prośbę poszkodowanego, powiadomili jego bliskich o zaistniałej sytuacji. Bez ich szybkiej interwencji, ten wieczór mógłby zakończyć się znacznie gorzej.
Historia ta przypomina nam, jak ważne jest odpowiednie reagowanie w sytuacjach kryzysowych. Policjanci nie tylko zapewnili pomoc, ale również pokazali, że w trudnych chwilach życzliwość, empatia i profesjonalizm mogą uratować ludzkie życie. Mamy nadzieję, że będzie to lekcja dla nas wszystkich, aby zawsze być czujnym i gotowym do pomocy.
Źródło: Polska Policja