Dwie osoby w czwartek wieczorem w eskorcie policjantów ubranych w specjalne kombinezony zostały przewiezione ze stacji benzynowej w Lwówku Śląskim do szpitala w Bolesławcu (woj. dolnośląskie). Chodziło o pasażerów auta, mężczyznę i kobietę, którzy – według nieoficjalnych informacji – jechali z Niemiec. Kobieta miała niepokojące objawy.
Policja została wezwana na stację benzynową przez ekipę medyczną udzielającą pomocy kobiecie, która źle się poczuła. Miała gorączkę i problemy z oddychaniem. Podobne objawy daje choroba wywoływana przez koronawirusa.
Według nieoficjalnych informacji oboje pasażerowie jechali z Niemiec, a samochód miał numery rejestracyjne z województwa zachodniopomorskiego.
Kobieta i mężczyzna zostali – przy zachowaniu procedur bezpieczeństwa, w związku z podejrzeniem zakażeniem koronawirusem – przewiezieni karetką w asyście policji do szpitala w Bolesławcu (woj. dolnośląskie). Jest tam oddział chorób zakaźnych.
Kobieta pozostała w szpitalu na noc. Nie wiadomo, co z mężczyzną, który jej towarzyszył.
O sprawie został poinformowany sanepid, który zaopiekował się również osobami, które pracowały na tej stacji benzynowej. Jeśli okaże się, że kobieta jest zakażona koronawirusem, to pracownicy stacji benzynowej prawdopodobnie również będą musieli zostać odizolowani.
źródło: TVN24