Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Szydłowcu mieli powód do zadowolenia, gdyż ich działania doprowadziły do zatrzymania 36-letniego mężczyzny oraz zabezpieczenia nielegalnych wyrobów tytoniowych. Jak się okazało, mężczyzna był nie tylko przewoźnikiem, ale także producentem znacznych ilości towaru, który ominął polski system podatkowy.
Łowcy przestępców na tropie
Na podstawie zebranych wcześniej informacji, policjanci postanowili skontrolować pojazd marki Opel, w którym podejrzewali przewóz wyrobów bez polskich znaków akcyzy. Ich przeczucie okazało się słuszne – w aucie znaleziono ponad 190 paczek papierosów, co już samo w sobie rodziło poważne wątpliwości co do legalności działalności mężczyzny.
Domowe piekiełko tytoniowe
Okazało się, że to dopiero początek. Policjanci przeszukali miejsce zamieszkania 36-latka, odkrywając tam kolejne nielegalne skarby: 16 kilogramów krajanki tytoniowej oraz niemal 22 tysiące sztuk papierosów w różnych opakowaniach. Łącznie zabezpieczono blisko 25,5 tysiąca papierosów, a wartość uszczuplenia podatku akcyzowego oszacowano na około 43 tysiące złotych!
Kara na horyzoncie
Bez wątpienia, to dość poważna sprawa. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, mężczyźnie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, a także grzywna i przepadek nielegalnych towarów. Czy można sobie wyobrazić jego rozczarowanie, gdy po zakończeniu „handlowych atrakcji” przyjdzie mu zmierzyć się z wymiarem sprawiedliwości? Trudno nie zauważyć ironii w tym, że jego chęć do oszczędności przyczyni się do zwiększenia obciążeń finansowych.
Warto mieć na uwadze, że takie sytuacje są ostrzeżeniem dla wszystkich, którzy myślą o nielegalnych interesach. Policja nie ustaje w wysiłkach, by walczyć z przemytem, a każdy „inteligentny” plan może skończyć się jedynie marnymi dokumentami na stół w sądzie.
asp. Marlena Skórkiewicz/KPP w Szydłowcu
Źródło: Polska Policja