W ciągu ostatnich 30 dni funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Przysusze musieli stawić czoła niecodziennym wyzwaniom. Aż dziesięć interwencji dotyczyło zaginięć osób, które wybrały się na grzybobranie. Na szczęście dzięki szybkiej reakcji policjantów, każda z tych osób, w przedziale wiekowym od 48 do 89 lat, została odnaleziona i mogła wrócić do swojego domu. W jednej z interwencji, lokalnym policjantom przy pomocy służył również funkcjonariusz Oddziału Prewencji Policji w Radomiu, który znał okoliczny las jak własną kieszeń.
GRZYBY, LAS I ZAGINIĘCIA
Jesień to pora, gdy lasy zapełniają się różnorodnymi grzybami. Miłośnicy natury i grzybobrania spędzają wówczas wiele czasu w leśnych ostępach. Niestety, nie wszyscy są na to dobrze przygotowani, co niejednokrotnie kończy się zgubieniem orientacji i koniecznością interwencji służb. W ciągu ostatnich 30 dni do policji w Przysusze wpłynęło dziesięć zgłoszeń o osobach, które zgubiły się w lesie, błąkając się w poszukiwaniu wymarzonego grzyba.
ZAANGAŻOWANA POLICJA
W każdej z interwencji kluczową rolę odgrywała nie tylko lokalna policja, ale również wspierający ich funkcjonariusz Oddziału Prewencji Policji w Radomiu, który na co dzień mieszka blisko lasu. Jego znajomość terenu okazała się nieoceniona, co pozwoliło na szybkie zakończenie poszukiwań. Dzięki współpracy i zaangażowaniu służb, osoby zagubione w lesie mogły wrócić do domu, tym samym unikając potencjalnej tragedii.
APEL O ROZWAGĘ
Policjanci z Przysuchy raz jeszcze apelują o rozwagę i ostrożność, szczególnie w kontekście grzybobrania. W obliczu rosnącej liczby zaginięć w lasach, mundurowi przypominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Zachowanie ostrożności oraz odpowiednie przygotowanie do wyprawy do lasu to kluczowe czynniki, które mogą pomóc uniknąć nieprzyjemnych sytuacji. Pamiętajcie, że las to piękne miejsce, ale potrafi być również zdradliwe, jeśli nie będziemy czujni!
st. post. Aleksandra Bałtowska/KPP w Przysusze
Źródło: Polska Policja