Dzisiaj jest 17 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Polacy w Zakopanem mają szansę na medale

Zakopane stanie się w najbliższych dniach centrum skoków narciarskich, gdyż na Wielkiej Krokwi odbędzie się Puchar Świata. W sobotę w pierwszym drużynowym konkursie sezonu zobaczymy pięciu reprezentantów Polski. Jakub Kot, były skoczek i obecny ekspert telewizyjny, z nadzieją stwierdził: — Przy odrobinie szczęścia możemy walczyć o medal.

Puchar Świata w Zakopanem

W Zakopanem znów zagości elita skoków narciarskich. Po 11 dniach przerwy rywalizacja wraca, a kibice będą mieli okazję zobaczyć polskich skoczków w akcji. Trener Thomas Thurnbichler ogłosił skład, w którym na Wielkiej Krokwi z wystąpią Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł, Jakub Wolny, Dawid Kubacki i Kamil Stoch. W piątek odbędą się kwalifikacje, w sobotę zmagania drużynowe, a niedziela to dzień rywalizacji indywidualnej.

Interesujący rynek biletów

Mimo zbliżających się zawodów na Puchar Świata w Zakopanem, dostępność biletów na każdy dzień zawodów była wciąż duża. Jakub Kot, który często występuje jako komentator, podkreślił, że nie należy tego interpretować jako brak zainteresowania kibiców. — Oczywiste jest, że gdy wyniki nie są satysfakcjonujące, zainteresowanie wśród fanów maleje. Jednak w Finlandii czy Lillehammer na inauguracji sezonu Polacy stanowili liczną grupę — zauważył.

Kot zwrócił uwagę, że Zakopane wiąże się z pełnymi trybunami i wyjątkową atmosferą. Choć cena biletów może zniechęcać wielu, liczy na to, że kibice przyjdą wspierać skoczków. Jak zaznaczył, to impreza pełna emocji, wspaniała zabawa oraz obecność wielu fanów, a skoki to pasjonujący sport, który warto obserwować, niezależnie od wyników Polaków.

Przerwa przed zawodami

11-dniowa przerwa między zawodami w Bischofshofen a tymi w Zakopanem może wpłynąć na formę skoczków. Jakub Kot podkreślił, że wykorzystanie tego czasu zależy od indywidualnych potrzeb każdego zawodnika. — Taka przerwa może być dla jednych odprężeniem, dla innych szansą na doszlifowanie szczegółów technicznych. Kluczowe jest, aby każdy z zawodników umiejętnie z niej skorzystał — podkreślił.

W sobotnim konkursie drużynowym Polacy będą walczyć o miejsce na podium, choć Kot zwraca uwagę, że Austriacy są poza zasięgiem. — Niemcy i Norwegowie również mają swoje kwestie do rozwiązania, a Słoweńcy może nie będą w najlepszej formie — zauważył, dodając, że wyniki mogą być zaskakujące, przy odpowiedniej dawce szczęścia.

Niepowtarzalna atmosfera w Zakopanem

Wieczór przychodzi, a na skoczni trwa wyjątkowe święto sportu. Jakub Kot nie ukrywa emocji, mówiąc o magicznej atmosferze, która towarzyszy zawodnikom, działaczom i kibicom. — Gdy widzę zapełnione trybuny, wówczas czuję gęsią skórkę i dreszcze. Nawet hałas i emocje są częścią tego pięknego widowiska — mówi. Dodał także, że każdy przychodzi na skocznię, by celebrować tę pasję, i nie ma co się dziwić, że powrót Pucharu Świata wzbudza takie emocje.

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie