Nie ma co liczyć na to, że Paxlovid będzie łatwo dostępny w Polsce. Prof. Joanna Zajkowska z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku wyraźnie podkreśla, że pacjenci z koronawirusem zmuszeni są jeździć po ten lek do Niemiec. – Sugerujemy rodzinom zakup tego medykamentu. Niektóre apteki pomagają w jego sprowadzaniu, ale to nie jest reguła. W niektórych przypadkach taki wyjazd za granicę jest wręcz konieczny – dodaje.
Letnia Fala Zakażeń a Działania Rządu
W obliczu letniej fali zakażeń koronawirusem, minister zdrowia, Główny Inspektorat Sanitarny oraz krajowi konsultanci intensywnie monitorują sytuację epidemiczną. Jak wskazano w najnowszym komunikacie, istnieje pilna potrzeba przygotowania systemu ochrony zdrowia na rosnące obciążenia związane z wyższą zachorowalnością. Istotne jest również zwiększenie wiedzy obywateli o szczepieniach oraz działaniach mających na celu ograniczenie transmisji wirusa.
Problemy z Leczeniem COVID-19
Zielonogórski oddział wyborcza.pl zwraca uwagę, że leczenie COVID-19 trwa średnio trzy tygodnie i jest niezwykle wyczerpujące. – Paxlovid byłby zbawieniem, ale niestety, od roku nie można go nabyć w polskich aptekach. Dlatego pacjenci wybierają się na zakupy do Niemiec – informuje portal.
Na ten temat wypowiedziała się również prof. Joanna Zajkowska. – Lek ten jest dostępny w całej Europie, natomiast w Polsce jest praktycznie niedostępny – podkreśla. Dodaje, że mimo że w pewnych aptekach istnieje możliwość sprowadzenia leku w ciągu doby, nie można na to liczyć wszędzie. Dlatego, w niektórych przypadkach, konieczność wyjazdu po Paxlovid do Niemiec staje się uzasadniona.
Ceny i Wzniosłe Apelacje
Paxlovid to również dość drogi medykament — jego koszt przekracza 5 tys. zł. W Niemczech dostępny jest jednak za około 60 euro. Dr Jacek Smykał apeluje do Ministerstwa Zdrowia o podjęcie kroków w celu zapewnienia pacjentom w Polsce dostępu do tego leku. – Mam nadzieję, że przed nadchodzącą falą zachorowań Paxlovid trafi w końcu do polskich aptek – dodaje z przekonaniem.
Grupy Ryzyka i Dalsze Kroki
Prof. Zajkowska wyjaśnia, kiedy szczególnie warto sięgnąć po ten lek. – Dla osób z grup ryzyka COVID-19 wciąż może stanowić poważne zagrożenie. Dotyczy to zwłaszcza seniorów oraz osób z chorobami przewlekłymi, takimi jak nowotwory czy choroby autoimmunologiczne. Nawet przy łagodnych objawach, Paxlovid powinien być brany pod uwagę – tłumaczy.
Jednocześnie przypomina, że zdrowe, młode osoby, które przechodzą COVID-19 łagodnie, nie powinny organizować wyjazdów po lek, pozostając w przekonaniu, że ich przypadek nie wymaga tak drastycznego działania. Jednak nie można zapomnieć, że nawet łagodny przebieg choroby może prowadzić do long covid, z którym zmaga się coraz więcej osób. Każde zachorowanie zasługuje na odpowiednie leczenie, podsumowuje prof. Zajkowska.
Na koniec wskazuje, że istnieje nadzieja na poprawę sytuacji: – Jest obietnica, że we wrześniu może być dostępny Remdesivir w szpitalach, podczas gdy Paxlovid jest przeznaczony dla pacjentów leczenia ambulatoryjnego. Remdesivir, z kolei, ma być lekiem szpitalnym.
Źródło/foto: Interia