„`html
Polscy skoczkowie podczas weekendu Pucharu Świata w Lake Placid zaprezentowali się zróżnicowanie. Wyraźnym akcentem w sobotnim konkursie indywidualnym był Paweł Wąsek, który zajął 9. miejsce, co plasuje go na czołowej pozycji w starcie. Oprócz niego w drugiej dziesiątce znalazło się jeszcze kilku reprezentantów – Jakub Wolny, Aleksander Zniszczoł oraz Piotr Żyła. Całe wydarzenie wygrał Daniel Tschofenig.
NIEDZIELA Z NADZIEJĄ
W przeciwieństwie do soboty, niedzielne zmagania przyniosły Polakom sporo radości. Do drugiej serii konkursu awansowała cała piątka naszych skoczków: oprócz Wąska, Zniszczoła i Kubackiego, do rywalizacji dołączyli również Piotr Żyła i Jakub Wolny. w pierwszej serii Wąsek spektakularnie wylądował na 124,5 m, co zapewniło mu szóstą lokatę. W ciekawej sytuacji znaleźli się także Zniszczoł (125,5 m) na 13. miejscu, Wolny (124 m) na 14. oraz Żyła (123 m) na 16. pozycji.
TRUDNOŚCI KUBACKIEGO
Niestety, nie był to udany dzień dla Dawida Kubackiego, który po skokach na odpowiednio 119,5 i 118,5 m skończył zaledwie na 29. miejscu. W kontrze do niego, Jakub Wolny błyszczał w drugiej serii, uzyskując wynik 124,5 m i ostatecznie zapewniając sobie 13. lokatę. Zniszczoł nieco gorzej wypadł w drugiej kolejce (124 m), co dało mu 16. pozycję tuż za Żyłą (125 m). Wąsek wieńczył rywalizację na 9. miejscu, a triumfował lider klasyfikacji generalnej Daniel Tschofenig (127 i 132,5 m), przed Janem Hoerlem (128 i 131 m).
Podsumowując ten weekend, można z zadowoleniem stwierdzić, że nasza ekipa zdobyła łącznie 80 punktów do klasyfikacji Pucharu Narodów, co stanowi ich najlepszy występ w obecnym sezonie. Miejmy nadzieję, że kolejne zmagania przyniosą jeszcze więcej emocji i sukcesów!
„`
