Wiesława Judek, znana z udziału w drugiej edycji „Sanatorium miłości”, zmarła 17 lutego. Informacja o jej odejściu zasmuciła nie tylko rodzinę, ale także rzeszę fanów programu emitowanego przez TVP. W czwartek, 20 lutego, o godzinie 12.00 odbyło się ostatnie pożegnanie pani Wiesi, utożsamianej z pozytywnymi emocjami przez wielu widzów. Uroczystości zgromadziły seniorów i seniorki z programu, którzy przyszli oddać hołd zmarłej.
Emocjonalny Hołd
Smutne wieści o śmierci Wiesławy Judek podała jej córka, Barbara, która w poruszającym poście wyraziła ból związany z utratą matki. „Moja kochana, jedyna, niezastąpiona… Zaskoczyłaś mnie, nie wiem, jak sobie z tym poradzę… Lubiłaś kontakt z ludźmi, a teraz tego nie ma” — napisała Barbara w swoim pożegnaniu.
Również na profilach „TVP” i „Sanatorium miłości” podano kondolencje. „Kto ją znał, ten wie, że potrafiła przyciągać ludzi swoją osobowością” — podkreślały media. Wiesława była doskonałym przykładem na to, że życie można cieszyć się na własnych zasadach, niezależnie od wieku.
Pożegnanie w Laskowcu
Pogrzeb Wiesławy odbył się 20 lutego w kaplicy p.w. Najświętszego Pana Jezusa w Laskowcu, gdzie wystawiono urnę z jej prochami. Wśród uczestników znalazł się m.in. Władysław Pieszko, który przejechał ponad 700 km, aby pożegnać przyjaciółkę. „Wiesia była dla mnie jak rodzina” — mówił wzruszony senior.
Wiesława Judek spocznie w rodzinnym grobie na cmentarzu parafialnym w Laskowcu. Z pewnością pozostanie w pamięci wielu, zarówno bliskich, jak i fanów „Sanatorium miłości”. Jej szczerość i bezpośredniość, które charakteryzowały jej uczestnictwo w programie, na zawsze pozostaną w sercach tych, którzy mieli przyjemność ją poznać.