Wczoraj w Warszawie odbył się pogrzeb ofiar tragicznego wypadku w Bukowinie Tatrzańskiej. O godz. 11 w Parafii Imienia Najświętszej Maryi Panny w Międzylesiu zaczęła się Msza Święta w ich intencji. Potem żałobnicy przeszli na Cmentarz Parafialny w Ursusie.
Rodzina poprosiła, aby zamiast kwiatów przekazać datki do puszki, które zostaną przeznaczone na msze św. gregoriańskie w intencji zmarłych.
Tragedia w Bukowinie
Do tragicznego wypadku doszło w zeszły poniedziałek 11 lutego na parkingu przy górnej stacji wyciągu narciarskiego Rusiń-Ski w Bukowinie Tatrzańskiej przed godz. 11. Podmuch wiatru zerwał tam dach z wypożyczalni sprzętu narciarskiego. Dach spadł wprost na czwórkę turystów z Warszawy.
Mimo reanimacji nie udało się uratować 52-latki i jej 15-letniej córki. 21-latka – druga córka zmarłej kobiety – w bardzo ciężkim stanie została przetransportowana do szpitala w Nowym Targu, gdzie wieczorem tego samego dnia zmarła. Kolejny poszkodowany to 16-latek, który z urazami głowy i stłuczeniem barku trafił do szpitala w Zakopanem.
Właściciel wypożyczalni nart w Bukowinie Tatrzańskiej, której zerwany dach zabił trzy osoby, usłyszał zarzut popełnienia samowoli budowlanej, do którego się przyznał.
Niech im ziemia lekką będzie