Rosyjska tenisistka Mirra Andriejewa zebrała ogromne zainteresowanie swoimi kontrowersyjnymi wyznaniami. Zaledwie 17-letnia zawodniczka, która w ostatnim czasie zaskoczyła świat, eliminując Igę Światek w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Dubaju, ujawnia mroczne realia życia profesjonalnych sportowców. W przeszłości Andriejewa była ofiarą szokujących groźb, które nadeszły po jej porażkach na korcie.
INTENSYWNE HEJTY JUŻ W MŁODYM WIEKU
Kiedy Mirra miała zaledwie 14 lat, otrzymała przerażające wiadomości od anonimowych osób, które śledziły jej karierę. „Rozejrzyj się, bo znajdę cię i obetnę ci ręce” – to tylko jedna z wielu nienawistnych fraz, z którymi musiała się zmierzyć. Jej szokujące wyznanie, które przyciągnęło uwagę mediów za sprawą portalu France24, dotyka poważnego problemu, jaki dotyka wielu sportowców na najwyższym poziomie.
PILNE DZIAŁANIA WTA W OBRONIE ZAWODNICZEK
Incydent, w którym Emma Raducanu padła ofiarą prześladowania podczas turnieju w Dubaju, ukazuje, jak istotne stały się działania Women’s Tennis Association (WTA). Federacja ogłosiła, że bezpieczeństwo zawodniczek stanowi jej priorytet, a problem prześladowania wciąż pozostaje aktualny. Organizatorzy turniejów zobowiązali się do podjęcia działań na rzecz poprawy ochrony, jednak efekty tych działań są na razie niewystarczające.
NAWET WEWNĘTRZNE ZMAGANIE Z HEJTEM
Andriejewa nie kryje się z opisem emocjonalnego ciężaru, jaki niosą ze sobą obraźliwe wiadomości. „Myślę, że każdy sportowiec po porażce dostaje setki pełnych nienawiści wiadomości. Kiedy miałam 14 lat, jedno z pierwszych doświadczeń było dla mnie dramatem” – mówi z perspektywy czasu. Jej historia jest odzwierciedleniem sytuacji wielu profesjonalnych sportowców, którzy muszą walczyć nie tylko na korcie, ale również w sieci.
WYSOKIE LOTY I FINAŁOWE MARZENIA
Mimo traumatycznych przeżyć, Andriejewa pokazuje swoje umiejętności na korcie, odnosząc sukcesy w turnieju w Dubaju. Po eliminacji takich rywalek jak mistrzyni Wimbledonu Marketa Vondrousova oraz Amerykanka Peyton Stearns, zdołała rozstrzygnąć w swoim stylu również mecz z Igą Świątek. W półfinale poradziła sobie z Jeleną Rybakiną, stając się najmłodszą tenisistką od 2009 roku, która dotarła do finału rangi 1000. Oprócz Świątek i Coco Gauff, Andriejewa dołącza do zaszczytnego grona nastolatków, którzy osiągnęli ten poziom.
Finał z Claire Tauson zapowiada się na niezwykłe widowisko, które odbędzie się w sobotę, 22 lutego, o godzinie 16:00 na korcie centralnym. Czy Mirra odniesie kolejny sukces, czy może stawka presji znów wpłynie na jej występ? Czas pokaże, a oczekiwania są ogromne.
