W obliczu trwających upałów, które dają się we znaki mieszkańcom różnych regionów Polski, władze edukacyjne zdecydowały się skrócić czas trwania lekcji. W Gorzowie Wielkopolskim, w związku z zbyt wysokimi temperaturami, które w klasach osiągają wartości rzędu 30-32 stopni Celsjusza, nauczyciele i dyrekcje szkół czują, że uczniowie mają trudności z koncentracją.
DECYZJE W SZKOŁACH GORZOWA WIELKOPOLSKIEGO
Społeczna Szkoła Podstawowa Stowarzyszenia Edukacyjnego ogłosiła, iż w odpowiedzi na fale upałów zajęcia lekcyjne zostaną skrócone. Głównym założeniem jest ograniczenie długości lekcji do 30 minut. Komunikat dyrekcji wskazuje, że zmiany będą obowiązywać od środy do piątku. Również Zespół Szkół Elektrycznych w Gorzowie podjął podobne kroki, redukując czas lekcji do 25 minut od 5. godziny lekcyjnej.
REAKCJA LOKALNYCH WŁADZ
Rzecznik miasta, Wiesław Ciepiela, zaznaczył, że magistrat jest świadomy skrócenia lekcji w sześciu podstawówkach oraz jednej szkole średniej. Dyrektorzy podejmują samodzielnie te decyzje, co może oznaczać, że taki trend dotyczy również innych placówek edukacyjnych.
UPAŁY W INNYCH REGIONACH POLSKI
Podobne działania obserwujemy również w gminie Myślibórz w Zachodniopomorskiem, gdzie za zgodą burmistrza lekcje zostały skrócone z 45 do 30 minut przy temperaturze wahającej się od 30 do 32 stopni. Dyrektor SP 3, Roman Rutkowski, wyraził obawę, że w takich warunkach trudno jest prowadzić dłuższe zajęcia, co negatywnie wpływa na zdolność uczniów do koncentracji.
OSTRZEŻENIA IMIGW
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia przed upałem dla prawie całego kraju, z wyjątkiem niektórych położonych na południu województw dolnośląskiego i tatrzańskiego. Temperatura w ciągu dnia w objętych alertem regionach może osiągać nawet 32 stopnie Celsjusza. Z kolei ostrzeżenie drugiego stopnia dotyczy niektórych południowych województw, takich jak lubelskie, świętokrzyskie, podkarpackie oraz małopolskie.
Czy takich działań będziemy świadkami także w kolejnych dniach? Czas pokaże, lecz oblicze polskich szkół w upalne dni wydaje się wymagać nieco chłodniejszego podejścia.
Źródło/foto: Polsat News
