W ostatnich dniach estońska policja otrzymała dwa zgłoszenia dotyczące podpaleń ukraińskich restauracji, co wzbudza poważne zaniepokojenie. Funkcjonariusze nie wykluczają, że incydenty mogą być ze sobą powiązane, a jednym z rozważanych scenariuszy jest przestępstwo z nienawiści.
WĄTEK UKRAIŃSKI W PODPALIENIACH
Jak informuje estoński nadawca publiczny ERR, wszystkie przypadki mają wspólny mianownik związany z Ukrainą. W piątkowy poranek w Tallinie doszło do podpalenia ukraińskiej restauracji, a w poniedziałek rano w Laane-Virumaa, w północnej części kraju, spalono garaż należący do ukraińskiego lokalu. Urmet Tambre z estońskiej policji zaznaczył, że na tym etapie nie można jednoznacznie przesądzać o związkach między tymi zdarzeniami.
Przywódca północnej prefektury estońskiej policji dodał, że nie można wykluczyć, iż te same osoby mogą stać za oboma incydentami oraz że podpalenia mogą być motywowane nienawiścią
SYTUACJA W RESTAURACJI SLAVA UKRAINA
Marta Luik, właściciel restauracji Slava Ukraina w Tallinie, która padła ofiarą podpalenia, sugeruje, że przyczyną ataku była niechęć wobec społeczności ukraińskiej. Podkreślił, że jego lokal już wcześniej doświadczał wrogiego nastawienia. Właściciel zauważa, że negatywne działania skierowane przeciwko Ukraińcom są zauważalne, na przykład w formie trollowania strony internetowej i fałszywych recenzji w Google.
Luik wspomniał również o nieznanym mężczyźnie, który wszedł do restauracji i twierdził, że Ukraina zasłużyła na cierpienia, jakich doświadczała w kontekście traktowania jeńców wojennych. Dzięki systemowi gaśniczemu restauracja Slava Ukraina uniknęła poważnych zniszczeń.
KONTYNUACJA ŚLEDZTWA
W przypadku drugiego pożaru, również związanym z restauracją, garaż, który został podpalony, należy do lokalu z siedzibą w Tallinie. Policja wciąż prowadzi dochodzenie i nie publikuje szczegółowych informacji na temat tych incydentów.
Źródło/foto: Interia