Raport dotyczący podkomisji smoleńskiej zostanie zaprezentowany opinii publicznej w ciągu najbliższych 2-3 tygodni. Cezary Tomczyk, wiceminister obrony narodowej, zapowiedział w programie „Kropka nad i” na TVN24, że ujawnione w nim informacje będą szokujące. — Powiedziałem premierowi Donaldowi Tuskowi oraz wicepremierowi Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi, że będę rozliczał Antoniego Macierewicza, i tego dotrzymam — stwierdził polityk Koalicji Obywatelskiej.
Transparentność po latach niepewności
Cezary Tomczyk wyraził przekonanie, że po długim okresie zmagań z Antonim Macierewiczem opinia publiczna ma prawo do pełnej jawności. — Wszystko powinno być jasne i zrozumiałe — podkreślił w rozmowie z Moniką Olejnik. Zaznaczył, że zespół składający się z dwudziestu specjalistów skupił się na faktach, analizując 180 tysięcy stron dokumentów oraz pięć terabajtów danych. — Odkryliśmy wiele, myślę, naprawdę sensacyjnych kwestii, które zostaną zaprezentowane — dodał.
Dowody na oszustwa i manipulacje
Tomczyk zapowiedział, że raport umożliwi bezdyskusyjne udowodnienie oszustw i manipulacji związanych z działalnością Macierewicza przez ostatnie osiem lat. Polityk Koalicji Obywatelskiej ogłosił również, że do prokuratury zostaną skierowane zawiadomienia. — To nie będzie dotyczyło tylko Antoniego Macierewicza, ale także wielu innych osób, które uczestniczyły w tym procederze — zaznaczył.
Odpowiedzialność Mariusza Błaszczaka
Tomczyk odniósł się także do słów Mariusza Błaszczaka, który twierdził, że nie miał wiedzy o przebiegu prac podkomisji. — Wbrew temu, co mówi, Błaszczak był świadomy, że sytuacja w podkomisji jest niepokojąca i nie prowadzi do niczego konstruktywnego — stwierdził.
Klauzula poufności jako przeszkoda
Wiceminister odniósł się również do wypowiedzi brytyjskiego eksperta ds. katastrof lotniczych, Chrisa Protheroe’a, który brał udział w pracach podkomisji i zasugerował, że z uwagi na klauzulę poufności nie może ujawniać wszystkich informacji. — Zrobimy wszystko, aby wszystko, co związane z tą sprawą, było jawne, ponieważ opinia publiczna czekała zbyt długo i za długo zmagała się z różnymi półprawdami — podsumował Cezary Tomczyk.
Źródło/foto: Onet.pl Leszek Szymański / PAP