„`html
Bycie policjantem to coś więcej niż tylko praca – to misja, która wymaga nieustannej gotowości do działania w obronie społeczności. Świetnym przykładem takiego zaangażowania jest policjant z Referatu Kryminalnego w Kędzierzynie-Koźlu, który, będąc w czasie wolnym od służby, zdobył się na niezwykły czyn. Zatrzymał mężczyznę, który był poszukiwany przez organy ścigania, a dodatkowo miał przy sobie narkotyki. Z pewnością nie spodziewał się, że za swoje czyny może trafić za kratki na maksymalnie trzy lata.
BOHATER Z ULICY
Pewnego dnia, spacerując po mieście, funkcjonariusz dostrzegł mężczyznę przy przystanku autobusowym. Miał on już spore kłopoty z prawem, więc policjant bez wahania postanowił go zatrzymać. Natychmiast powiadomił dyżurnego o zaistniałej sytuacji, co tylko podkreśla jego profesjonalizm i oddanie chaosowi codzienności.
POSZUKIWANY I Z NARKOTYKAMI
Na miejscu szybko zjawili się mundurowi z patrolu interwencyjnego. Od razu sprawdzili dane mężczyzny w systemach – okazało się, że 48-latek był poszukiwany przez sąd. Miał do odbycia zastępczą karę aresztu za niezapłaconą grzywnę związana z wykroczeniem drogowym. Zaczyna się robić emocjonująco!
DOTKLIWE SKUTKI
Podczas przeszukania policjanci znaleźli u zatrzymanego amfetaminę. To jeszcze bardziej pogłębiło problemy mężczyzny, który trafił do policyjnego aresztu. W ciągu najbliższych godzin został przesłuchany i usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Za to przestępstwo grozi mu maksymalna kara do trzech lat pozbawienia wolności. Po wykonaniu wszystkich niezbędnych czynności przewieziono go do zakładu karnego, gdzie zacznie odbywać wcześniej ustaloną karę.
„`
Źródło: Polska Policja