Karol Nawrocki otrzymał zaproszenie do złożenia wyjaśnień przed sejmową Komisją Sprawiedliwości i Praw Człowieka w związku z kontrowersjami, które towarzyszą nabyciu mieszkania w Gdańsku. Z inicjatywą wystąpienia do niego wystąpił lider partii Polska 2050, Szymon Hołownia. Posiedzenie zaplanowano na piątek, 9 maja, jednak istnieją wątpliwości, czy Nawrocki rzeczywiście się na nim pojawi. Choć wcześniej deklarował chęć udzielenia odpowiedzi komisji, po wewnętrznych ustaleniach w klubie PiS, jego obecność wydaje się mało prawdopodobna. Przewodniczący komisji, Paweł Śliz, stwierdził, że PiS podejmuje wszelkie starania, żeby utrudnić prowadzenie rzeczowej dyskusji na ten temat. Warto dodać, że w środowe popołudnie, 7 maja, zaznaczył, że planuje przekazać mieszkanie na cele charytatywne.
WĄTPLIWOŚCI WOKÓŁ NIERUCHOMOŚCI
Nawrocki został zaproszony przez komisję w związku z wątpliwościami dotyczącymi zakupu mieszkania, który miał miejsce w 2017 roku. Kawalerka, która znalazła się w posiadaniu kandydata PiS na prezydenta i jego żony, budzi kontrowersje, szczególnie w kontekście ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, która wymaga od prezesa tej instytucji posiadania wysokich wartości moralnych. Przypadek zakupu kawalerki przez Nawrockiego narusza te zasady, podważając jego wiarygodność jako kandydata.
WERSJE RÓŻNYCH ŹRÓDEŁ
Po serii artykułów publikowanych przez Onet, które negatywnie wpłynęły na wizerunek Nawrockiego, polityk zadeklarował, że mieszkanie, które nabył od schorowanego seniora w niejasnych okolicznościach, odda instytucji charytatywnej. Mimo tego, w ciągu ostatnich dni nie ustalono jednolitego stanowiska w sprawie pochodzenia środków na zakup nieruchomości. Nawrocki składając różne wersje tłumaczeń, wprowadza zamieszanie, a jego koledzy z partii wydają się być nie do końca uzgodnieni w tej sprawie.
TEST DLA NARODU
Paweł Śliz zaznaczył, że Sejm pełni funkcję kontrolną, a jego zadaniem jest wyjaśnienie wątpliwości wokół moralności Nawrockiego. Przewodniczący komisji przewiduje, że politycy Prawa i Sprawiedliwości będą starali się zakłócić rozwój sytuacji. Mariusz Gosek, przedstawiciel PiS, odniósł się do sprawy, twierdząc, że Nawrocki ma wszystko jasno wytłumaczone, co jednak nie zgadza się z innymi informacjami.
NADCHODZĄCE ZMIANY
Karol Nawrocki zapowiedział, że weźmie udział w posiedzeniu komisji, jednak sytuacja wydaje się skomplikowana, ponieważ niektórzy partyjni koledzy sugerują, iż jego obecność będzie niewłaściwa. W obliczu wniosków złożonych przez opiekę społeczną o umieszczenie Jerzego Ż. w domu pomocy społecznej, Nawrocki zapewnił, że o losie mężczyzny dowiedział się dopiero na początku grudnia 2024 roku, co nieco komplikuje całą sytuację.
W kontekście nadchodzącego przesłuchania, Patryk Jaskulski wyraził nadzieję, że Nawrocki przedstawi wszystkie dokumenty, które umożliwią pełne zrozumienie sprawy i rozwianie wątpliwości. Wydarzenia te z pewnością przyciągną uwagę mediów oraz opinii publicznej, a ich rozwój może wpłynąć na przyszłość polityczną kandydata na prezydenta.