Politycy Prawa i Sprawiedliwości pragną, aby do Rzeszowa przybył wiceprezydent Stanów Zjednoczonych, J.D. Vance, w ramach Polskiego Kongresu CPAC (Conservative Political Action Conference) — donosi „Gazeta Wyborcza”. Głównym celem tej inicjatywy ma być zwiększenie wpływu, jaki wywołało niedawne spotkanie kandydatura na prezydenta, wspieranego przez PiS, Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem. Vance miałby wesprzeć Nawrockiego przed nadchodzącą drugą turą wyborów.
Polski Kongres CPAC w Rzeszowie
Polski Kongres CPAC odbędzie się w dniach 26-27 maja w Rzeszowie, tuż przed drugą turą wyborów. Dwa dni później w Budapeszcie, pod patronatem premiera Viktora Orbana, zorganizowany zostanie europejski kongres konserwatystów CPAC. W Stanach Zjednoczonych także odbywają się tego typu wydarzenia; przykładem jest lutowa konferencja CPAC w Waszyngtonie, gdzie Donald Trump spotkał się na chwilę z Andrzejem Dudą.
Wsparcie ze strony Vance’a
Z informacji przekazanych przez „Gazetę Wyborczą” wynika, że organizatorzy polskiej edycji CPAC mają zamiar zaprosić J.D. Vance’a do Rzeszowa. Jego ewentualne poparcie dla PiS oraz krytyka rządu Donalda Tuska mogłyby znacząco pomóc w kampanii Karola Nawrockiego, zwłaszcza wobec kryzysu związane z aferą dotyczącą mieszkania, które Nawrocki miał przejąć.
Emocje i ryzyko
Jak podaje „Wyborcza”, sztab Nawrockiego dąży do powielenia sukcesu, jaki osiągnął dzięki spotkaniu z Trumpem. Politycy wyrażają nadzieję, że wywołanie silnych emocji może ukazać sprawczość Prawa i Sprawiedliwości. W tym kontekście warto wspomnieć, że o to, aby Nawrocki na chwile mógł znaleźć się w Gabinecie Owalnym, starali się europosłowie PiS, Adam Bielan i Dominik Tarczyński, a także Jerzy Kwaśniewski, szef Ordo Iuris. Kluczową postacią w tym procesie miał być Vince Halley, były twórca przemówień Trumpa, aktualnie przewodniczący prezydenckiej rady ds. polityki wewnętrznej.
Kontrowersje i niebezpieczeństwa
Jednakże, zdjęcia i spotkania z ekipą Donalda Trumpa mogą działać na niekorzyść Nawrockiego. Były prezydent Bronisław Komorowski w RMF FM zauważył, że „polityka Trumpa wobec Unii Europejskiej, a zatem również wobec Polski, jest bardzo krytycznie oceniana przez przeważającą większość Polaków”. Tak bliskie związki z Trumpem mogą wywołać niechęć oraz sprzeciw w umiarkowanych kręgach konserwatywnych, co stanowi dodatkowe ryzyko dla kampanii Nawrockiego.
To, co się obecnie dzieje w polskiej polityce, z pewnością przyciąga uwagę i może niejednemu przyprawić o zawroty głowy. Czekamy z niecierpliwością na rozwój sytuacji.
Źródło/foto: Onet.pl
Jarek Praszkiewicz, BONNIE CASH / POOL / PAP