Prawo i Sprawiedliwość zapowiada zdecydowane działania mające na celu odzyskanie kontroli nad sejmikiem województwa podlaskiego, który obecnie znajduje się pod władzą koalicji 13 grudnia. Lider struktur PiS na Podlasiu, Jacek Sasin, nie wyklucza zorganizowania referendum samorządowego, które miałoby na celu odwołanie obecnego kierownictwa sejmiku. Według niego, władze zostały wyłonione wbrew woli mieszkańców regionu, co określił jako „kradzież” władzy.
Partia liczy na skorzystanie z fali zwycięstwa Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich, by przejąć kontrolę nad województwem podlaskim. Zapowiedziane działania mają być szybkie i zdecydowane, a PiS podkreśla, że „wiatr zmian nie ominie Podlasia”. Koncepcja referendum jest obecnie jednym z głównych narzędzi, które partia rozważa w celu odzyskania wpływów w regionie.
Aktualna sytuacja polityczna w sejmiku województwa podlaskiego
Sejmik województwa podlaskiego jest obecnie kontrolowany przez koalicję 13 grudnia, która sprawuje władzę w regionie. Mimo przegranej w ostatnich wyborach, Prawo i Sprawiedliwość uważa, że ich zwycięstwo zostało „ukradzione” i nie odzwierciedla rzeczywistej woli mieszkańców Podlasia. Jacek Sasin, szef struktur PiS na Podlasiu, w rozmowie z portalem dorzeczy.pl wyraził stanowcze przekonanie, że „sejmik województwa podlaskiego został ukradziony”. Podkreślił, że odzyskanie władzy przez PiS jest niezbędne, aby prawidłowo reprezentować interesy mieszkańców regionu.
Zapowiedź referendum i działania PiS
Lider PiS na Podlasiu, Jacek Sasin, zapowiedział możliwość przeprowadzenia referendum samorządowego, które miałoby na celu odwołanie obecnego kierownictwa sejmiku województwa podlaskiego. Według informacji przekazanych przez Interia.pl podczas wydarzenia z 9 czerwca 2025 roku, partia może oficjalnie ogłosić tę propozycję podczas konferencji zaplanowanej na najbliższy wtorek.
Jak podaje legaartis.pl, Sasin podkreśla, że „wiatr zmian nie ominie województwa podlaskiego”, a PiS widzi realną szansę na odwrócenie obecnego stanu rzeczy w sejmiku. Według portalu wpolityce.pl, partia powinna podjąć konkretne kroki w kierunku odzyskania sejmiku, a referendum jest jednym z rozważanych instrumentów politycznych. Z kolei portal onet.pl informuje, że Sasin zapowiedział, iż Prawo i Sprawiedliwość „znajdzie sposób, by oddać samorząd wojewódzki mieszkańcom Podlasia”, co pokazuje determinację ugrupowania w dążeniu do zmiany układu sił w regionie.
Kontekst polityczny i ocena sytuacji przez PiS
Prawo i Sprawiedliwość liczy na wykorzystanie fali zwycięstwa Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich, by przejąć kontrolę nad województwem podlaskim. Portal fakt.pl podaje, że gdyby wybory odbyły się dziś, obóz prawicy zdobyłby aż 22 z 30 mandatów w sejmiku, co wskazuje na duży potencjał PiS do odzyskania większości i przejęcia władzy w regionie.
Jacek Sasin odrzuca jednocześnie oskarżenia o fałszerstwa wyborcze, nazywając je „całkowicie absurdalnymi”. W rozmowie z portalem wp.pl stwierdził, że „wiemy, kto w sposób nielegalny próbował te wybory wygrać”, co sugeruje, że PiS ma swoje źródła informacji na temat nieprawidłowości, choć nie ujawnia szczegółów.
Jak podaje dorzeczy.pl, do zorganizowania referendum potrzeba znacznie mniej podpisów niż przy wyborach prezydenckich Karola Nawrockiego, co może ułatwić i przyspieszyć zmiany w sejmiku województwa podlaskiego. To stwarza realną szansę dla PiS na szybkie odzyskanie kontroli nad samorządem, co jest obecnie jednym z najważniejszych celów partii na Podlasiu.
