Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości, Rafał Bochenek, ogłosił na konferencji prasowej, że partia rozpoczęła zbieranie podpisów pod wnioskiem marszałka Szymona Hołowni o odwołanie pięciu członków Państwowej Komisji Wyborczej (PKW). Bochenek stwierdził, że te osoby „łamią prawo i nie przestrzegają ustaw”. Decyzja ta jest reakcją na ostatnie wydarzenia związane z odroczeniem obrad PKW dotyczących sprawozdania komitetu wyborczego PiS.
Podczas piątkowej konferencji Bochenek zasugerował, że w ostatnim czasie dochodziło do nieprawidłowości w obszarze finansowania partii oraz do decyzji podejmowanych w sposób niezgodny z przepisami przez wspomnianych członków PKW. Wśród nich wymienił: Gierasa, Kalisza, który według Bochenka działa nielegalnie, Klisię, Składkowskiego i Balickiego. Rzecznik PiS stwierdził, że to właśnie oni legitymizują niezgodne z prawem działania komisji, które uniemożliwiają podejmowanie decyzji w sposób zgodny z przepisami.
Bochenek dodał, że partia złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa do Prokuratury Okręgowej. Podkreślił, że zażądała od PKW wykonania zobowiązania dotyczącego zatwierdzenia sprawozdania PiS. Rzecznik zaapelował również do przewodniczącego PKW, aby ten również powiadomił organy ścigania o naruszeniach prawa przez wspomnianych członków.
W ocenie Rafała Bochenka, złożony wniosek jest jednym z rozwiązań, które mogą szybko doprowadzić do zakończenia impasu w funkcjonowaniu PKW. Zaznaczył, że na chwilę obecną nie ma potrzeby wprowadzania nowych regulacji prawnych, ponieważ wymagana jest jedynie realizacja obowiązujących przepisów. Zdaniem Bochenka, obecni członkowie PKW uporczywie łamią prawo, co może skutkować podjęciem przeciwko nim dalszych działań.
Warto przypomnieć, że w poniedziałek PKW zdecydowała o odroczeniu obrad dotyczących sprawozdania PiS do czasu uregulowania przez władze RP statusu prawnego Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN oraz sędziów biorących w niej udział. Za taką decyzję zagłosowało pięciu członków komisji, podczas gdy czterech opowiedziało się za kontynuacją posiedzenia. Przewodniczący PKW, Sylwester Marciniak, podczas spotkania z dziennikarzami zaznaczył, że dyskusja trwała blisko dwie godziny i koncentrowała się na argumentach dotyczących statusu Izby.
Na te wydarzenia zareagował również Jarosław Kaczyński, który określił decyzję PKW jako krok w stronę ograniczenia demokracji w Polsce. Dodał, że partia będzie podejmować działania w obronie swoich interesów, a prezydent Andrzej Duda skomentował sytuację, wskazując na zagrożenie ze strony „postkomunistycznej hydry”, która jego zdaniem podtrzymuje pozostałości komunistycznych elit w kraju.
Źródło/foto: Interia