Polscy skoczkowie z pewnością mogą być zadowoleni z rezultatów kwalifikacji do sobotniego konkursu Pucharu Świata w Engelbergu. Wszyscy zawodnicy przeszli zmagania, a świetną formę zaprezentował Piotr Żyła, skacząc na odległość 131 metrów i zajmując 12. miejsce. Kwalifikacje wygrał Daniel Tschofenig, któremu udało się wyprzedzić Johana Andre Forfanga i Kevina Bicknera.
W Engelbergu Po Raz Kolejny
Po udanym weekendzie w Titisee-Neustadt, polska ekipa przeniosła się do Engelbergu, który okazał się dla nas miejscem pełnym sukcesów. Nasi skoczkowie 23 razy stawali na podium Pucharu Świata w tym malowniczym mieście, a lepiej od nich wypadają jedynie Austriacy, którzy zdobyli podium 67 razy.
Brak Dawida Kubackiego
W składzie reprezentacji prowadzonej przez trenera Thomasa Thurnbichlera zabrakło Dawida Kubackiego, co z pewnością wzbudza pewne kontrowersje. W Szwajcarii wystąpili Piotr Żyła, Kamil Stoch, Jakub Wolny, Paweł Wąsek oraz Aleksander Zniszczoł, którzy rzucili się na trasę kwalifikacji w trudnych warunkach wietrznych.
Kwalifikacje Pełne Emocji
Piątkowe kwalifikacje zgromadziły 69 zawodników, którzy musieli zmagać się z silnym wiatrem, co utrudniło osiągnięcie dobrych odległości. Zaledwie nielicznym udało się przekroczyć punkt konstrukcyjny. Żyła błysnął formą, skacząc 131 metrów, mimo wcześniejszego upadku w treningu. Kamil Stoch poleciał na odległość 128,5 m, Jakub Wolny zaskoczył, osiągając 130,5 m, podczas gdy Paweł Wąsek skoczył 125,5 m z obniżonej belki. Na końcu skoczków, Aleksander Zniszczoł, uzyskał tylko 115 m.
Wygrana Tschofeniga
Ostatecznie przerwy spowodowane silnym wiatrem nie zablokowały zawodów, a Daniel Tschofenig zwyciężył, uzyskując 136,5 m, przed Johanem Andre Forfangiem (137,5 m) i Kevinem Bicknerem (133 m). Żyła zajął 12. miejsce, Wąsek 18., Wolny 25., Stoch 27., a Zniszczoł 45.
Sobotni konkurs zapowiada się emocjonująco i rozpocznie się o godzinie 16. Będzie to kolejna szansa dla Polaków na zaprezentowanie swoich umiejętności, a kibice mają nadzieję, że wyniki będą lepsze niż w kwalifikacjach.
