W programie „Graffiti” Grzegorz Kępka gościł posła Prawa i Sprawiedliwości, Piotra Glińskiego. Transmisja miała miejsce na antenach Polsatu, Polsat News oraz na stronach polsatnews.pl i Interii.
Romanowski w prokuraturze – nielegalne zatrzymanie?
Piotr Gliński przewiduje, że Marcin Romanowski złoży dzisiaj wizytę w prokuraturze. Jak zauważył, obecna sytuacja w Polsce jest dość osobliwa. – Komentarz na temat Romanowskiego jest jednoznaczny. To doskonały przykład czasów, w których żyjemy; ktoś może być zatrzymany, wyprowadzony w kajdankach, a później okazuje się, że wszystkie te działania były niezgodne z prawem – stwierdził.
Odwracanie uwagi od ważnych spraw
Politk dodał, że takie „igrzyska”, jak ostatnie zatrzymanie Palikota, mogą zasłaniać istotne questões, które powinny być przedmiotem dyskusji – takie jak stan państwa, kwestie budżetowe, czy pomoc dla powodzian. – To sprawy, o których nie mówi się wystarczająco, a próbują je ukryć – podkreślił poseł PiS.
Anarchia i nadużycia władzy
Gliński odniósł się także do wywiadu Jarosława Kaczyńskiego, w którym prezes PiS stwierdził, że „III RP się skończyła”. – Obecnie mamy do czynienia z anarchią. Władza wykonawcza nie ma żadnych ograniczeń i działa w sposób siłowy, wręcz nie uznaje Sądu Najwyższego. To sytuacja, która przekracza wszelkie granice – zauważył.
Problemy ustrojowe a życie obywateli
Zaznaczył, że w takiej atmosferze, obywatel czuje się zagubiony i nieufny wobec sądownictwa. – Mówiąc dosadnie, ulica ocenia to przy pomocy metafory: działa pałą i uchwałą. Władza nie ma podstaw prawnych do swoich działań, co wpływa na funkcjonowanie państwa na płaszczyźnie konstytucyjnej – skomentował.
Fatalna sytuacja gospodarcza
Poseł podkreślił, że sytuacja gospodarcza kraju jest alarmująca. – Wyniki spółek Skarbu Państwa są wręcz kompromitujące, a deficyt osiągnął najwyższy poziom w historii. To wszystko ma negatywny wpływ na życie Polaków i przyszłość rozwoju Polski – zaznaczył.
Władza PiS a rząd aktualny
Gliński wyraził swoje zdanie, że nie można utożsamiać obecnego rządu z rządami PiS. – Kiedy my rządziliśmy, wprowadzaliśmy zmiany na podstawie ustaw, a każdy krok był legalny, zatwierdzany przez parlament, Senat i prezydenta – powiedział.
Niezależność Trybunału Konstytucyjnego
Polityk ocenił także obecny skład Trybunału Konstytucyjnego. – Kiedy tak naprawdę TK był niezależny? Powiedzmy sobie szczerze, od początku jego istnienia zasiadali tam postkomuniści. To mit, że obecne składy są pełne polityków. W przeszłości w Trybunale zasiadali członkowie PZPR – podkreślił.
Na zakończenie dodał, że chociaż są słuszne pretensje o nie naprawienie tej sytuacji, to jednak nie można zapominać, że TK zawsze był problemem, a jego funkcjonowanie zależało od politycznych interpretacji władzy.
Wcześniejsze odcinki programu są dostępne tutaj.
Źródło/foto: Polsat News