Dzisiaj jest 21 maja 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Pijany mężczyzna z atrapą broni odwiedził kancelarię komorniczą. 57-latek w rękach policji.

W Biłgoraju doszło do szokującego incydentu, który mógł zakończyć się znacznie gorzej, gdyby nie zimna krew pracowników kancelarii komorniczej. 57-letni mężczyzna, sfrustrowany decyzjami egzekucyjnymi, postanowił wyładować swoją złość w sposób nieodpowiedni, wchodząc do biura z przedmiotem przypominającym broń. W dramatycznym obrocie sprawy, jego akcja nie przyniosła jednak oczekiwanych rezultatów, a zamiast tego doprowadziła do jego aresztowania.

AWANTURNIK Z PISTOLETEM W KANCELARII

Około godziny 09:00 oficer dyżurny biłgorajskiej policji odebrał zgłoszenie o nietypowej sytuacji w kancelarii komorniczej. Nieznany mężczyzna, wyraźnie nieprzytomny po alkoholu, rościł pretensje do urzędników, na widok których postanowił użyć swojego niecodziennego „argumentu”. Z saszetki wyciągnął przedmiot przypominający pistolet i, jak twierdził, zażądał zmian w decyzjach egzekucyjnych. Na szczęście, jego zamach na legislacyjną powagę nie przyniósł krzywdy nikomu z obecnych. Przypadkowy anarchista szybko opuścił lokal, pozostawiając po sobie jedynie strach i niedowierzanie.

POLICJA NA MIEJSCU ZDARZENIA

Natychmiast po otrzymaniu informacji, na miejsce skierowano patrole policji, które dostrzegły mężczyznę w pobliżu biura. Po dokładnym sprawdzeniu, okazało się, że 57-latek był pod wpływem alkoholu, z wynikiem powyżej promila. Policjanci szybko zareagowali, zatrzymując awanturnika i osadzając go w areszcie. W toku dalszych czynności ustalono, że incydent miał miejsce z użyciem przedmiotu przypominającego broń, który w rzeczywistości był napełniony gazem.

OSKARŻENIE ZA GROŹBY

Po nocnej odsiadce, mężczyzna został przewieziony do Prokuratury w Biłgoraju, gdzie usłyszał zarzuty stosowania groźby bezprawnej w celu zmuszenia funkcjonariusza publicznego do zaniechania należnych działań. Za to przestępstwo grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności. Jak widać, frustracja związana z dekretami komorniczymi może pchnąć niektórych do działań, które zamiast przynieść ulgę, przynoszą jedynie kłopoty.

Powyższy incydent pokazuje, jak ważna jest umiejętność radzenia sobie z problemami w sposób cywilizowany. Czasem warto po prostu wyjść na świeżym powietrzu, zamiast bawić się w desperackie czynności, które mogą zrujnować przyszłość.

Źródło: Polska Policja

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie