Niecodzienna akcja policji w Sierpcu! Funkcjonariusze z ogniwa patrolowo-interwencyjnego zatrzymali 30-latka, który postanowił zignorować nie tylko zakaz prowadzenia pojazdów, ale i zdrowy rozsądek. Mężczyzna kierował samochodem na „podwójnym gazie”, a przy tym miał przy sobie narkotyki. Już w policyjnym areszcie usłyszał zarzuty, a o tym, co go czeka, zadecyduje sąd.
SZYBKOŚĆ I NIEODPOWIEDZIALNOŚĆ
Minuty po północy z 28 sierpnia, policjanci patrolujący ulice Sierpca dostrzegli forda, którego kierowca, na widok radiowozu, postanowił wcisnąć „gazu” jakby chciał umknąć przed interwencją. Mundurowi nie dali się nabrać na ten sprytny chwyt i natychmiast rozpoczęli pościg za podejrzanym pojazdem. Już pierwsze spotkanie z kierowcą zdradziło, że mężczyzna przesadził z alkoholem – wyczuwalny był jego zapach, a z wnętrza samochodu dobywał się intensywny aromat marihuany.
KONTROLA ZASKAKUJE
Po dokonaniu weryfikacji w policyjnej bazie okazało się, że 30-latek ma aktywny zakaz prowadzenia pojazdów, który został nałożony przez sąd. Alkomat nie miał litości – wynik pokazał ponad promil alkoholu w organizmie. Dodatkowo, aby sprawdzić, czy kierowca nie miał jeszcze innych „niespodzianek”, pobrano próbkę krwi do analizy na zawartość narkotyków. Ostatecznie policjanci odkryli również ukryte w samochodzie narkotyki, które potwierdziły się jako marihuana.
RADYkalne DZIAŁANIA
30-latek, po nieprzyjemnej konfrontacji z prawem, został zatrzymany i przewieziony do najbliższej jednostki policji, gdzie spędził noc w areszcie. Dziś zarzuty postawiono mu na dobre – odpowie za posiadanie narkotyków oraz kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu w czasie obowiązującego zakazu prowadzenia. Grozi mu nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. Ciekawe, czy nauczka z tej sytuacji podziała na niego pozytywnie… albo przynajmniej na jego przyszłe wybory dotyczące napojów wyskokowych!
st. asp. Katarzyna Krukowska/KPP w Sierpcu
Źródło: Polska Policja