Nowodworscy policjanci zatrzymali 23-letniego mężczyznę, który postanowił zakwestionować zdrowy rozsądek i jazdę samochodem po spożyciu alkoholu. Kierując samochodem marki Skoda, miał w organizmie blisko 3 promile. Dodatkowo, jego wyczyny zasługują na miano nieodpowiedzialnych, gdyż był objęty sądowym zakazem prowadzenia pojazdów. Za takie działanie grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.
POKOCHAŁ ADRENALINĘ Z ALKOHOLEM
21 sierpnia, około godziny 15:00, policjanci w Nowym Dworze Mazowieckim otrzymali zgłoszenie od przechodnia, który zauważył, że młody kierowca porusza się ulicami Morską i Długą, najwidoczniej nieświadomy powagi sytuacji. Funkcjonariusze natychmiast udali się w ten rejon, gdzie wkrótce zatrzymali lekko poturbowanego kierowcę do kontroli. Na ich szczęście, od 23-latka unosił się intensywny zapach alkoholu, co nie wróżyło nic dobrego.
KLĘSKA W WYBORACH ŻYCIOWYCH
Policjanci nie mieli wątpliwości – mężczyzna przyznał się do spożycia alkoholu, a badanie alkomatem potwierdziło ich przypuszczenia, ujawniając niepokojący wynik 3 promili. Co więcej, w trakcie sprawdzania danych mężczyzny odkryto, że posiada on obowiązujący zakaz prowadzenia pojazdów. Cóż, życie lubi zaskakiwać!
JEDEN KROK DO OSTATECZNEGO WYROKU
Teraz 23-latek zmuszony będzie stawić czoła konsekwencjom swojego lekkomyślnego zachowania przed sądem. Czy uda mu się wytłumaczyć swój wybór? Jedno jest pewne – kara do 5 lat pozbawienia wolności, która mu grozi, z pewnością zestawi go z rzeczywistością. Być może po tym incydencie na zawsze zrezygnuje z „przyjemności” jazdy po alkoholu. A może znajdzie sposób, by znieść nieprzyjemne skutki swoich działań?
Źródło: Polska Policja