W niedzielę, 24 listopada, na autostradzie A2 miało miejsce niezwykle niebezpieczne zdarzenie, które nie powinno nigdy mieć miejsca. Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu zostali wezwani do interwencji wobec 64-letniego kierowcy ciężarówki, który najwyraźniej postanowił zjechać na pas zieleni, wpadając w niekontrolowany poślizg, co skończyło się wywróceniem przyczepy pojazdu. A wszystko to, bo mężczyzna był pod wpływem alkoholu.
NA SZCZĘŚCIE, NIKT NIE UCZYNIONY
Incydent miał miejsce w rejonie powiatu międzyrzeckiego, a sytuacja była naprawdę groźna. Kierowca, wykazując się całkowitym brakiem odpowiedzialności, stracił panowanie nad pojazdem, co mogło tragicznie zakończyć się dla innych uczestników ruchu. Na szczęście w wyniku tego zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń. Jednak samo zagrożenie, jakie stworzył dla innych kierowców, pozostaje bez wątpienia szokujące.
„ZŁAPANY NA GORĄCYM UCZYNKU”
Po przybyciu na miejsce, policjanci przeprowadzili badanie alkomatem, które jednoznacznie wskazało na nietrzeźwość kierowcy. Okazało się, że miał w organizmie blisko dwa promile alkoholu. Wtedy, gdy wydaje się, że wszystko można przewidzieć, ów mężczyzna postanowił bezmyślnie wsiąść za kółko. Teraz czeka go przymusowy postój nie tylko w roli kierowcy, ale także jako oskarżony. Funkcjonariusze zabezpieczyli jego pojazd na parkingu policyjnym, a nietrudno się domyślić, że zbliżające się konsekwencje prawne mogą być dla niego dotkliwe.
PRZYPOMNIENIE DLA WSZYSTKICH KIEROWCÓW
Kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości to przestępstwo, za które grozi do 3 lat więzienia. Dodatkowo sąd ma obowiązek orzeczenia zakazu prowadzenia pojazdów przez co najmniej 3 lata oraz nałożenia grzywny w wysokości minimum 5 tysięcy złotych. Dla wielu może to być bolesna nauczka, ale dla innych – niestety, zbyt późno. Policjanci apelują o rozsądek i odpowiedzialność za kierownicą. Prowadzenie w stanie nietrzeźwym to nie tylko ryzykowne działanie zagrażające własnemu życiu, ale przede wszystkim stwarza ogromne zagrożenie dla każdego innego uczestnika ruchu drogowego.
Aspirant Mateusz Maksimczyk, Komenda Powiatowa Policji w Międzyrzeczu. Codzienność na drogach jest pełna niebezpieczeństw, ale najbardziej przerażające są te sytuacje, które wynikają z ludzkiej głupoty.
Źródło: Polska Policja