Dzisiaj jest 23 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Pijany 25-latek spadł z motoroweru i wpadł w ręce świadków – szokujące zdarzenie na ulicach miasta

Niebywała historia z jarosławskich dróg! 25-letni mężczyzna, którego poziom alkoholu w organizmie wynosił blisko 3,5 promila, postanowił wsiąść na motorower. Sytuacja wyglądała jak z karykaturalnego filmu: bez koszulki, bez kasku i jeżdżąc całą szerokością jezdni, z pewnością nie miał pojęcia, jak bardzo zagraża sobie i innym. Niestety, nie potrafił opanować swojego jednośladu i wylądował w rowie po tym, jak stracił kontrolę. Zdarzenie przyciągnęło uwagę licznych świadków, którzy szybko zareagowali.

Mocne Uderzenie w Pruchniku

W czwartek, tuż przed godziną 14:30, dyżurny jarosławskiej policji otrzymał zgłoszenie o pijanym kierowcy motoroweru w Cząstkowicach. O pojawieniu się nietrzeźwego na drodze z pewnością przesądziły reakcje świadka, który widział całe zdarzenie. Policjanci z komisariatu w Pruchniku natychmiast ruszyli w stronę zdarzenia. Jak się okazało, kierowca motoroweru wypadł bardzo blisko jednego ze sklepów, skąd rozpoczął swoją niebezpieczną przejażdżkę.

Upadek i Ucieczka

Mężczyzna, dojeżdżając do rowu, nie tylko przeżył mało przyjemny upadek, ale także postanowił uciekać w kierunku okolicznych pól. Jakież to jednak miało sens, skoro w zasięgu wzroku byli świadkowie, którzy nie pozwolili mu uciec! Dwaj mężczyźni przejechali obok i błyskawicznie zareagowali, trzymając go w miejscu aż do przybycia patroli policyjnych.

Sprawdzono Stan Trzeźwości i Zakazy

Po sprawdzeniu stanu trzeźwości kierującego okazało się, że ma on w organizmie 3,42 promila alkoholu. Policjanci szybko odkryli, że 25-latek nie tylko nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów (sąd orzekł dwa zakazy), ale także jego motorower nie był ubezpieczony i nie przeszedł wymaganych badań technicznych.

Następstwa w Areszcie

Nietrzeźwy mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu, a jego motorower zabezpieczono na parkingu. Teraz murowane sądowe przeciąganie liny, a 25-latkowi grozi kara do 5 lat więzienia. Czyżby to była dla niego przestroga? Obyśmy nie musieli więcej słyszeć o takich wybrykach na naszych drogach!

Źródło: Polska Policja

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie