Dzisiaj jest 11 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Pijani kierowcy na drogach: policja ponownie przeprowadza zatrzymania

W minioną sobotę jazda pod wpływem alkoholu w Jaśle dostarczyła wielu emocji, a odpowiednie służby miały pełne ręce roboty. Trzech mężczyzn zostało zatrzymanych za prowadzenie pojazdów w stanie nietrzeźwości, a przypadki, które wówczas ujawniono, budzą nie tylko zdumienie, ale i oburzenie.

POD MUCHOMOREM 2,8 PROMILA

Najbardziej spektakularny incydent miał miejsce po godzinie 14, kiedy to policja została powiadomiona o kolizji na ul. Baczyńskiego. Kierowca audi, mający w organizmie ponad 2,8 promila, nie tylko przejechał przez wysepkę, ale również zerwał znak drogowy i, jakby nigdy nic, odjechał na kolejną ulicę, gdzie uszkodził zaparkowanego volkswagena. Tak spektakularna jazda w stanie upojenia alkoholowego wymagała natychmiastowej reakcji funkcjonariuszy, którzy szybko namierzyli sprawcę. W pojeździe znajdowało się dwóch nietrzeźwych mężczyzn, a obok dźwigni zmiany biegów spoczywała otwarta butelka.

64-letni kierowca okazał się tak pijany, że policjanci nie mogli przeprowadzić standardowego badania alkomatem, dlatego musieli pobrać krew. Z kolei pasażer, w wieku 41 lat, z nietrudnością wbił się w kategorię „mocno nietrzeźwy”, mając w organizmie ponad 2,5 promila. Obaj mężczyźni trafili do policyjnej izby zatrzymań, a ich pojazd został odholowany na strzeżony parking.

KOLEJNY NIEODPOWIEDZIALNY KIEROWCA

Również nieco po 16.00, funkcjonariusze zwrócili uwagę na kolejnego kierowcę audi. 51-letni mężczyzna nie zdążył nawet wymknąć się z rąk prawa – alkomat w jego przypadku wskazał przeszło 2,8 promila. Jak na alkoholowego delikwenta przystało, także i on stracił swoje prawo jazdy. Pojazd, będący świadkiem tej niewłaściwej decyzji, również został zabezpieczony przez policję. Żyjemy w czasach, gdy taka lekkomyślność powinna być bezwzględnie karana.

KONIEC Z WŁADZĄ NAD KIEROWNICĄ

Na deser wpadł trzeci nietrzeźwy kierowca, którego zatrzymano w Moderówce. Mężczyzna mający 62 lata, prowadząc KIĘ, miał w organizmie ponad 2 promile. Teraz czeka go wizyta w krośnieńskim sądzie, gdzie wdrożą procedury odpowiednie dla jego lekkomyślności. Zgodnie z prawem, za takie przewinienie grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat. W sumie można się tylko zastanawiać, jakie jeszcze tragedie muszą się zdarzyć, aby ludzie zaczęli zdawać sobie sprawę z konsekwencji swoich działań.

Jasło pokazało, że zjawisko nietrzeźwych kierowców nie słabnie i że służby są na to gotowe, ale co z kierowcami? Jak długo jeszcze będą ignorować zagrożenia związane z prowadzeniem samochodu po alkoholu?

Źródło: Polska Policja

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie