W Łomży wydarzyła się niecodzienna sytuacja, która pokazuje, jak daleko może zaprowadzić alkohol. Policjanci zatrzymali 43-letnią kobietę, której pomysły na dotarcie do znajomego przyprawiają o dreszcze. Zamiast myśleć trzeźwo, postanowiła wybić szybę w oknie, gdy okazało się, że w domu nikogo nie ma. Nieodpowiedzialne zachowanie i niewłaściwe decyzje mogą prowadzić do poważnych konsekwencji.
POD WPŁYWEM ALKOHOLU I ZŁYM POMYSŁEM
Mieszkanka Łomży postanowiła odwiedzić swojego znajomego w gminie Piątnica. Niestety, jej plan szybko utknął w martwym punkcie, gdy zorientowała się, że mężczyzna nie przebywa w domu. W obliczu tej nieprzyjemnej sytuacji, zaskakującym rozwiązaniem wydało się wyważenie okna. Chwila desperacji? A może totalny brak zdrowego rozsądku? Z pomocą przyszli zaniepokojeni świadkowie, którzy nie czekali długo z przekazaniem informacji właścicielowi budynku, a ten natychmiast wezwał policję.
DOWODY NA BŁĘDY
Na miejscu mundurowi zastali zaangażowaną kobietę, usiłującą wedrzeć się do środka. Tłumaczyła, że musi zabrać swoje rzeczy, ale zapach alkoholu od razu zwrócił uwagę policjantów. Kiedy zapytano ją, jak dotarła do tego miejsca, wskazała na zaparkowanego opla. W „cudowny” sposób wyjaśniła, że przywiózł ją kolega, choć nie pamiętała jego imienia. Jak się okazało, świadkowie nie mieli wątpliwości i jednoznacznie zidentyfikowali ją jako kierującą pojazdem. Badanie alkometrem ujawniło, że miała ponad 0,9 promila alkoholu we krwi.
NAJPOTRZEBNIEJSZE KONSEKWENCJE
Kobieta spędziła noc w policyjnym areszcie, a jej prawo jazdy zostało zatrzymane. Musi teraz stawić czoła zarzutom jazdy pod wpływem alkoholu, co może zakończyć się karą do trzech lat więzienia. Dodatkowo odpowie za zniszczenie mienia przy stracie wynoszącej 500 złotych oraz za wykroczenia drogowe. Czy to zapamięta na przyszłość? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – alkoholu lepiej unikać, gdy w grę wchodzi wsiadanie za kierownicę!
Źródło: Polska Policja