Polscy olimpijczycy mogą poczuć ulgę – prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego, Radosław Piesiewicz, zapewnił w „Porannej rozmowie” w RMF FM, że nagrody finansowe za medale zdobyte podczas paryskich igrzysk zostaną wypłacone do końca lutego. Choć rozmowa miała dotyczyć finansów oraz przyszłości polskiego ruchu olimpijskiego, szybko przerodziła się w emocjonalny spór z wieloma politycznymi podtekstami.
OSTRE SŁOWA I POLITYCZNE TAKTYKI
W trakcie wywiadu Piesiewicz zaatakował ministra sportu i turystyki Sławomira Nitrasa, porównując go do „Pinokia polskiego sportu”. To stwierdzenie padło w odpowiedzi na wcześniejsze słowa Nitrasa, który porównał prezesa PKOl do „zniszczonej chaty w Tajlandii po tsunami”. Konflikt między oboma panami nie jest nowy – w październiku Piesiewicz złożył pozew przeciwko ministrowi, domagając się 50 tys. zł zadośćuczynienia za krytykę ze strony Nitrasa.
FINANSOWANIE SPORTU I PROBLEMY PKOL
Podczas wywiadu Piesiewicz zapewnił, że pomimo finansowych trudności PKOl, nagrody dla medalistów zostaną wypłacone w terminie. Wskazał na wsparcie sponsorów oraz firm rodzinnych, które umożliwiają uregulowanie zobowiązań. Prezes oskarżył jednak ministra Nitrasa o działania sabotujące finansowanie sportu, twierdząc, że na jego polecenie spółki Skarbu Państwa wypowiedziały umowy z PKOl, w których przewidziano rekordowe nagrody.
Piesiewicz odniósł się także do raportu komisji rewizyjnej PKOl, który wykazał, że polskie związki sportowe otrzymały 51% funduszy od sponsorów, co jest wynikiem lepszym niż pierwotnie zakładane 44%. Przypomniał, że kiedyś PKOl w ogóle nie przekazywał środków związkom sportowym, a obecnie jego działania umożliwiają im pozyskiwanie dodatkowego wsparcia, które jest wymagane przez ministerstwo sportu.
KANDYDATURA PREZYDENTA ANDRZEJA DUDY
Nie zabrakło również pytań dotyczących kandydatury prezydenta Andrzeja Dudy do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Piesiewicz wyjaśnił, że to MKOl sam zgłosił tę sugestię, podkreślając liczne spotkania Dudy z przewodniczącym Thomasem Bachem. Zdaniem Piesiewicza, decyzja o zgłoszeniu Dudy była korzystna, a wsparcie ze strony MKOl dowodzi, że Polska jest doceniana na międzynarodowej arenie sportowej.
Wszystko to pokazuje, że sport w Polsce, mimo trudności i politycznych zawirowań, pozostaje tematem emocjonalnym, który nieprzerwanie budzi pasje i kontrowersje.