W 2010 roku, gdy książę William poprosił Kate Middleton o rękę, złożył jej rodzicom wzruszającą obietnicę opieki nad ich córką. Jako członek brytyjskiej rodziny królewskiej dotrzymywał tego słowa, przez lata chroniąc żonę przed trudnościami życia. Niestety, istniała jedna rzecz, na którą nie miał wpływu – zdiagnozowany u księżnej nowotwór.
NOWOTWÓR I WALKA
Pod koniec marca ubiegłego roku informacje o stanie zdrowia księżnej Kate zaskoczyły opinię publiczną. Zdiagnozowana choroba zmusiła ją do intensywnego leczenia onkologicznego, co wymusiło na niej przewartościowanie życia oraz ograniczenie obowiązków związanych z reprezentowaniem royalsów. Rok 2024 okazał się dla Williama niezwykle trudny, a nowotwór u jego żony zderzył się z osobistym dramatem, bowiem również jego ojciec, król Karol III, stawił czoła tej samej chorobie.
14. ROCZNICA ŚLUBU
Mimo wyzwań, które przyniósł miniony rok, książę i księżna zdołali odnaleźć wspólną równowagę. Obecnie celebrują 14. rocznicę ślubu na malowniczej wyspie w Szkocji. To niezwykły moment, w którym, jak twierdzą źródła bliskie parze, trudności zbliżyły ich do siebie jeszcze bardziej. Ich miłość, która rozpoczęła się 24 lata temu na studiach, teraz, w obliczu wyzwań, stała się jeszcze silniejsza.
Rocznica kości słoniowej ma symbolizować trwałość i wytrzymałość, co doskonale odzwierciedla ich długoletni związek. Dzieląc się z fanami zdjęciem z tej wyjątkowej okazji, para ukazuje, że wciąż patrzą w tym samym kierunku i są bardziej zjednoczeni niż kiedykolwiek wcześniej.
ROMANTYCZNE ODNOWIENIE
Jak informuje „Daily Mail”, książęta spędzają tę wyjątkową chwilę w urokliwym domku letniskowym na wyspie Mull. To idylliczne miejsce, gdzie natura oferuje ciszę i spokój, stało się dla Kate miejscem odosobnienia, w którym odnajduje równowagę i spokój.
Urzędnik pałacowy zaznacza, że miłość Kate i Williama jest dziś silniejsza niż kiedykolwiek. Niedawno zostali zauważeni podczas oficjalnego wydarzenia, trzymając się za ręce, co jest dla nich rzadkim, ale znaczącym gestem. Ich przysięga małżeńska, złożona na dobre i na złe, została wystawiona na próbę, a oboje zdecydowali, że będą przetrwać trudne chwile razem. Rak, choć dramatyczny, zbliżył ich jako parę, co podkreśla informator „Bilda”.
PERSPEKTYWY NA PRZYSZŁOŚĆ
Od stycznia sytuacja pary zaczyna się stabilizować. Księżna wraca na królewskie salony, stając się silniejsza i bardziej zrównoważona. Jak sama przyznaje, jej bratnia dusza William była ogromnym wsparciem w tych trudnych chwilach.
Na horyzoncie rysuje się nadzieja na spokojniejszą przyszłość, a zdjęcia pary z pobytu na wyspie Mull są świadectwem ich siły i miłości.
Artykuł oparty na informacjach z serwisu Bild.de.